Był poszukiwany listem gończym. Przez pewien czas zdołał unikać odpowiedzialności, jednak policjantom udało się znaleźć jego kryjówkę… pod stołem.
W czwartek (22.02) kryminalni zapukali do jednego z domów na terenie gminy Wohyń. Mieli podejrzenia, że może tam przebywać poszukiwany 60-letni mężczyzna. Na swoim koncie miał groźby karalne i niszczenie mienia, za które musiał trafić do zakładu karnego.
CZYTAJ: Incydent na blokadzie. Samochód wjechał w protestujących rolników
Choć brat poszukiwanego zapewniał, że w domu nie ma 60-latka, funkcjonariusze mu nie uwierzyli i zaczęli przeszukiwać kolejne pomieszczenia. W jednym z pokoi pod stołem zauważyli dość dużą pryzmę ubrań. Jak się okazało, właśnie tam schował się poszukiwany 60-latek.
Mężczyzna prosto z kryjówki trafił na komendę, a stamtąd do zakładu karnego.
RL / opr. ToMa
Fot. Policja Lubelska