Około 15 kilometrów liczy kolejka ciężarówek do przejścia granicznego w Dorohusku. Zaczyna się w miejscowości Brzeźno. Trwa tu protest rolników.
– W kolejce oczekuje 600 ciężarówek – mówi komisarz Ewa Czyż z Komendy Miejskiej Policji w Chełmie. – Czas oczekiwania na odprawę podawany nam przez Straż Graniczną szacowany jest na 300 godzin. Jeżeli chodzi o protest, noc przebiegła spokojnie. Nie odnotowaliśmy incydentów, interwencje nie były podejmowane. Jeżeli chodzi o liczbę samochodów, które wjeżdżają do Ukrainy, na ten moment są to dwa samochody ciężarowe przepuszczane co godzinę. Tylko że ta sytuacja jest zmienna. Tak wygląda na tę chwilę.
CZYTAJ: Rozpoczęły się robocze spotkania między rolnikami a Ministerstwem Rolnictwa
– Przed przejściem granicznym w Hrebennem, gdzie również trwa protest rolników, kolejka sięga około 28 kilometrów do miejscowości Dąbrowa Tarnawatka – mówi młodszy aspirant Małgorzata Pawłowska z Komendy Powiatowej Policji w Tomaszowie Lubelskim. – Są to dane zbliżone do ubiegłej doby. W kolejce oczekuje około 520 ciężarówek. Czas oczekiwania do przekroczenia granicy w kierunku Ukrainy to około 100 godzin. Na chwilę obecną przepuszczany jest jeden pojazd na godzinę w obu kierunkach.
CZYTAJ: Kolejny dzień protestu rolników [FILM, ZDJĘCIA]
Samochody osobowe, autobusy i pomoc humanitarna przepuszczane są bez kolejki.
Protesty trwają także w Dołhobyczowie i Zosinie. W Dołhobyczowie w 29-godzinnej kolejce oczekuje 135 pojazdów, a w Zosinie w 8-godzinnej kolejce – 60 ciężarówek.
Na polsko-białoruskim przejściu granicznym w Kukurykach do odprawy ustawiło się 70 tirów.
Minionej doby, na wszystkich przejściach granicznych w województwie lubelskim, funkcjonariusze celno-skarbowi odprawili ponad 2 tysiące ciężarówek i ponad 2 tysiące 600 samochodów osobowych w obu kierunkach.
EwKa / opr. WM
Fot. PAP/Wojtek Jargiło