Będziemy chcieli przedstawić całościowy raport dotyczący systemu pieniędzy przeznaczonych na kulturę narodową, które tak naprawdę służyły jednostronnej, często prymitywnej propagandzie politycznej partii rządzącej Prawo i Sprawiedliwość – powiedział w czwartek szef resortu kultury Bartłomiej Sienkiewicz.
– Pod bardzo szczytnymi nazwami, pod pięknymi nazwiskami historycznych postaci w przeciągu tych dwóch miesięcy stworzył się system gwałtownego wypychania publicznych pieniędzy do swoich – podkreślił podczas konferencji prasowej w siedzibie Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego Bartłomiej Sienkiewicz.
– Akurat w przypadku Torunia i tego Muzeum (Muzeum „Pamięć i Tożsamość” im. św. Jana Pawła II) oraz dzieła, jak się to określa, księdza Rydzyka – to ja przypomnę, że to jest jedno z naszych zobowiązań przedwyborczych, iż kościelni biznesmeni nie będą żerować na publicznych pieniądzach na kulturę – podkreślił. – Nie ma takiej możliwości – zapewnił minister kultury i dziedzictwa narodowego.
Wyjaśnił, że w MKiDN „przyglądamy się w tej chwili bardzo uważnie samej tej umowie, która została zawarta”. – Naszym zdaniem istnieją przesłanki do tego, że te pieniądze i w ogóle cała ta umowa, której efektem było ponad 200 mln zł zasilające toruńskie dzieła księdza Rydzyka, jest wątpliwa z punktu widzenia celowości – ocenił Bartłomiej Sienkiewicz, dodając, że MKiDN „będzie prowadzić dalsze analizy”.
– Jeżeli okaże się to możliwe – będziemy wzruszać tę umowę – zapowiedział szef resortu kultury.
– Chcieliśmy zobaczyć ten system – przy okazji zobaczyliśmy całość tego systemu. I nie chcę ubiegać faktów, ale będziemy niedługo – już może bez fanfar, kamer – chcieli przedstawiać całościowy raport dotyczący systemu pieniędzy przeznaczonych na kulturę narodową, które tak naprawdę służyły jednostronnej, często prymitywnej propagandzie politycznej partii rządzącej Prawo i Sprawiedliwość” – mówił. „Wolałbym dalej tego wątku nie rozwijać. Niech przemówią fakty. Myślę, że w ciągu najdalej tygodnia, półtora raport zostanie udostępniony opinii publicznej – zapowiedział Bartłomiej Sienkiewicz.
„Decyzje, jakie zapadały w MKiDN w okresie przejściowym, miały charakter kompulsywnego wydawania publicznych pieniędzy”
Decyzje, jakie zapadały w MKiDN w okresie przejściowym, miały charakter kompulsywnego wydawania publicznych pieniędzy – powiedział w czwartek szef MKiDN Bartłomiej Sienkiewicz. „Wydano 175 milionów złotych przez niecałe dwa miesiące” – dodał.
Jak podkreślił minister Sienkiewicz, „narosło wiele wątpliwości w okresie +bezkrólewia+ między wyborami 15 października a 13 grudnia 2023 roku, które wymagają wyjaśnienia i zbadania”.
– W te dwa miesiące, łącznie z tym pseudo-rządem Mateusza Morawieckiego, było bardzo gorącym okresem w ministerstwie kultury, gdyż wydatkowano olbrzymie kwoty w bardzo przyspieszonym tempie” – podkreślił. Szef MKiDN poinformował, że wydano 175 milionów złotych przez niecałe dwa miesiące. „Żebyśmy mieli porównanie, co to jest za kwota, to w 2022, czyli rok wcześniej w takim samym okresie ministerstwo wydało 77 milionów, czyli właściwie wzrost nastąpił o sto milionów – powiedział.
Bartłomiej Sienkiewicz wyjaśnił, że „decyzje, jakie zapadały w tym okresie przejściowym miały charakter kompulsywnego wydawania publicznych pieniędzy dla flagowych instytucji Prawa i Sprawiedliwości w ministerstwie kultury, była to próba upchnięcia publicznych pieniędzy tam, gdzie jeszcze można było je upchnąć”. – Uważamy, że było to robione wyłącznie w celach politycznych – podkreślił.
– W dniu 29 listopada 2023 roku pan minister Gliński podjął trzy decyzje finansowe, które zwiększyły budżet Biura „Niepodległa”, które – jak przypomnę, zostało powołane ze względu na stulecie niepodległości państwa polskiego i zostało i które było bardzo użyteczne dla poprzedniego kierownictwa. W w jeden dzień – od decyzji do przelania pieniędzy – to biuro otrzymało 4,5 miliona zł. Centrum Rozwoju Przemysłów Kreatywnych – ulubione dziecko naszych poprzedników – otrzymało 24 mln 432 tys. zł w przeciągu dwóch dni. Muzeum Historii Polski – imponujący gmach zbudowany za olbrzymie publiczne pieniądze, bardzo piękny, ale bez wystawy stałej – otrzymało 18 mln zł. To jest takie zwiększenie stałe w gruncie rzeczy. Muzeum Pamięć i Tożsamość im. św. Jana Pawła II przeznaczono 15 milionów zł i dla Fundacji Lux Veritas znanego biznesmena toruńskiego ks. Rydzyka – mówił szef MKiDN.
– Do tego dochodzą dwie kwestie, które miały bardzo duży rezonans społeczny, a mianowicie Otwock i Chełm. Otwock otrzymał 100 mln złotych na wprowadzenie instytucji, która jest połączeniem dwóch wielkich historycznych postaci, Romana Dmowskiego i Ignacego Jana Paderewskiego. Chełm i Otwock to była transmisja pieniędzy już na następny rok dla samorządów pochodzących z tej samej partii, co nasi poprzednicy – przypomniał.
– Myśmy te pieniądze wstrzymali. Podobnie jak wstrzymałem wypłatę środków na budowę i wystawę stałą Muzeum Pamięć i Tożsamość im. św. Jana Pawła II. Ograniczone środki nie pozwalają na transmisję tych środków – podkreślił Sienkiewicz.
PAP/ RL/ opr. DySzcz
Fot. PAP/Piotr Nowak