Koszykarki Polskiego Cukru AZS-u UMCS-u Lublin przegrały wyjazdowy mecz ekstraklasy ze Ślęzą Wrocław 70:77. Porażka boli tym bardziej, że jeszcze pod koniec pierwszej połowy mistrzynie Polski prowadziły 16 punktami.
Przyczyn przegranej trener Krzysztof Szewczyk upatrywał w fizycznym zmęczeniu drużyny: – Spotkania, które do tej pory rozegraliśmy, się nawarstwiły. To wychodzi. Mamy jeszcze tydzień na przygotowanie się do play-offów. Czasu nie ma za wiele. Nie ma też za bardzo możliwości. Ale będziemy się starali doprowadzić fizycznie do ładu, żeby to lepiej wyglądało. Bo gdy jest problem z fizyką, od razu skuteczność szwankuje.
Najwięcej punktów dla AZS-u zdobyły w sobotę (18.02): Goss 20 i Shook 19.
Przegrywając we Wrocławiu, lublinianki straciły szanse na czwarte miejsce przed fazą play-off.
W sezonie zasadniczym akademiczki w środę (21.02) u siebie zagrają z BC Polkowice, a w sobotę (24.02) na wyjeździe z Polonią Warszawa.
JK
Fot. archiwum