W województwie lubelskim trwa walentynkowa akcja Wojewódzkiego Ośrodka Ruchu Drogowego „Bezpieczne Lubelskie”. Chodzi o to, by zachęcić mieszkańców regionu do noszenia odblasków.
– Czasami jeżdżę samochodem i widzę, że ludzie, którzy nie mają tych odblasków, proszę mi wierzyć – są niewidoczni. Jeszcze kiedy mają ciemne ubranie, tak ja czasami na sobie, to nic nie widać – mówią mieszkańcy. – Nam w szkole mówią, żeby nosić, żeby zachęcać. Ja noszę odblaski na plecaku albo na ręce.
– Dzień przed Walentynkami mówimy o miłości, czyli mówimy „kochaj życie, noś odblaski” – mówi Renata Bielecka, dyrektor Wojewódzkiego Ośrodka Ruchu Drogowego w Lublinie. – Jesteśmy przez to widoczni i bezpieczni. Osoba, która ma odblask, jest widoczna nawet ze 150-200 metrów. To jest naprawdę bardzo ważne, abyśmy dbali o siebie, o bezpieczeństwo.
CZYTAJ: Na ratunek życia i zdrowia. Dziś Europejski Dzień Numeru Alarmowego 112
Odblaski były rozdawane w Lublinie u zbiegu ul. Lipowej i Al. Racławickich, w Puławach, Kraśniku i Bychawie. Pracowników WORD można spotkać jeszcze przy targu na ul. Wileńskiej w Lublinie.
RyK / opr. LisA
Fot. Paweł Pikul