Piłkarze pierwszoligowego Górnika Łęczna mają za sobą intensywny początek rundy wiosennej. Najpierw zielono-czarni 16 lutego na inaugurację zremisowali bezbramkowo z Miedzią Legnica, a we wtorek w zaległym meczu 17. kolejki pokonali GKS Tychy 2:0.
To ostatnie spotkanie było ważne w szczególności dla Kacpra Łukasiaka, który strzelił swojego debiutanckiego gola w I lidze. Po końcowym gwizdku z 20-latkiem rozmawiał Patryk Jakubczak.
– Czekałem trochę na swoją pierwszą bramkę, na poziomie I-ligowym jeszcze jej nie miałem. Bardzo dobrze przepracowałem okres przygotowawczy i trener darzy mnie zaufaniem, Nic tylko mu się odpłacać i grać bardzo dobrze – stwierdza Kacper Łukasiak.
Jak Kacprowi Łukasiakowi pracuje się z nowym trenerem Pavolem Stano? – Szkoleniowiec naciska na intensywność. Odczuliśmy to bardzo w treningach, ale dzięki temu jesteśmy świetnie przygotowani w meczach. Zaszczepił w nas to, że teraz to my chcemy zdominować przeciwnika i stwarzać sytuacje – mówi Kacper Łukasiak.
Zwycięstwo nad GKS-em Tychy wywindowało Górnika do strefy barażowej. Czy w drużynie pojawia się myśl o awansie do Ekstraklasy? – W ambicji każdego z nas leży granie na najwyższym szczeblu. Ale podchodzimy do tego na spokojnie. Skupiamy się na każdym najbliższym meczu, żeby dobrze zagrać – dodaje Kacper Łukasiak.
A najbliższe spotkanie Górnik Łęczna rozegra w poniedziałek o godzinie 18:00 z Chrobrym w Głogowie.
PJ
Fot. Górnik Łęczna Facebook / archiwum