Ponad rok temu Natalia (wokalistka Mikromusic) spotkała Roberta Rienta, pisarza i szamana, na pokazie filmów o artystach mieszkających w Szklarskiej Porębie. Było to kilka miesięcy po tym, gdy Odrę dotknęła klęska ekologiczna. Robert poprosił wtedy Natalię, aby stworzyła pieśń, która będzie opowiadać o rzece. Natalia nosiła w sobie ten pomysł przez kolejny rok, i przyszła do niej ta właśnie piosenka, gdy razem z Dawidem Korbaczyńskim i Piotrem Plutą przyjechali znowu do Szklarskiej Poręby, aby produkować nową płytę Mikromusic.
Do piosenki „Jestem rzeką” Natalia zaprosiła swoje przyjaciółki, czyli Belę Komoszyńską, Bovską i Marcelinę. Wspólnie zaśpiewały i zatańczyły dla rzeki.
Podczas katastrofy w Odrze zginęło 150 mln ślimaków wodnych (85 proc. populacji), 65 mln małży z rodziny skójkowatych (88 proc. populacji) oraz 3,3 miliona martwych ryb. Na odcinku rzeki o długości 560 km śmiertelność ryb wyliczono na 1650 ton – to spadek populacji o 60 proc. sprzed katastrofy.?
Odra cały czas jest zatruwana solankami z kopalni, ściekami przemysłowymi, przecinana zaporami, i traktowana jak ściek lub droga, a nie dom milionów zwierząt. Te zwierzęta cierpią i umierają w zatrutej rzece właśnie teraz. Chcemy to zmienić – radykalnie i uczciwie, i wiemy jak! Celem jest nadanie Odrze osobowości prawnej. Już 409 miejsc w 39 krajach rozpoznaje prawa natury, traktując ją jako podmiot, ruch ten nazywa się RoN – Rights of Nature (Alex Putzer, Tineke Lambooy, Ronald Jeurissen & Eunsu Kim (2022) Putting the rights of nature on the map. A quantitative analysis of rights of nature initiatives across the world, Journal of Maps). Kampania „Przepływów dla Odry” wraz z pieśnią „Jestem rzeką” zmierzająca do uznania Odry za osobę prawną jest jedną z tych inicjatyw!
(źródło: No Lekko / fot. Małgorzata Maszkiewicz)