Na poniedziałek (19.02) zaplanowano pierwsze posiedzenie komisji śledczej ds. Pegasusa, która ma zbadać legalność, prawidłowość i celowość czynności podejmowanych z wykorzystaniem tego oprogramowania m.in. przez rząd, służby specjalne i policję od listopada 2015 r. do listopada 2023 r.
Wśród pierwszych wezwanych Kamiński, Ziobro i Wąsik
Szefowa komisji Magdalena Sroka powiedziała PAP, że komisja w poniedziałek wybierze doradców, złoży wnioski dowodowe, ustali pierwszą listę świadków, a ona sama zaprezentuje plan pracy.
Potwierdziła, że jednymi z pierwszych osób, które maja być wezwane przed komisję są były minister sprawiedliwości i prokurator generalny Zbigniew Ziobro, była premier Beata Szydło, były szef MSWiA i minister koordynator służb specjalnych Mariusz Kamiński oraz sekretarz Kolegium do Spraw Służb Specjalnych, były wiceszef MSWiA Maciej Wąsik.
CZYTAJ: Sejm powołał członków komisji śledczej ds. Pegasusa
Sroka pytana o przewidywany termin drugiego posiedzenia komisji, podczas którego przesłuchani zostaną pierwsi świadkowie, Sroka wyjaśniła, że będzie on uzależniony od czasu przekazania komisji dokumentów przez NIK i resorty. – Chcemy opierać się o konkrety, a nie o to, co zostało powiedziane w przestrzeni publicznej – dodała.
Podkreśliła też, że „wszystkim zależy na tym, by komisja rozpoczęła prace jak najszybciej, dlatego drugie posiedzenie powinno odbyć się w terminie nie dłuższym niż 2-3 tygodnie od pierwszego”.
Bodnar: Pegasusa: skala inwigilacji jest dla mnie szokująca
– Mogę tylko powiedzieć, że skala inwigilacji jest dla mnie szokująca – powiedział w wywiadzie dla portalu oko.press minister sprawiedliwości Adam Bodnar, odnosząc się do wykorzystywania Pegasusa przez służby. Zapowiedział przygotowanie rozwiązania, które pozwoli legalnie ujawnić przynajmniej część tych informacji.
Portal zauważył w rozmowie z Bodnarem, że Pegasus mógł być użyty kilka tysięcy razy, że mówi się również o inwigilowanych politykach PiS, prawnikach i dziennikarzach. – Mogę tylko powiedzieć, że skala inwigilacji jest dla mnie szokująca – stwierdził Bodnar. – Przygotowuję wraz z koordynatorem służb specjalnych, ministrem Tomaszem Siemoniakiem, kompleksowe rozwiązanie prawne, żeby legalnie ujawnić przynajmniej część tych informacji – zapowiedział.
Komisja śledcza ds. Pegasusa ma zbadać legalność, prawidłowość i celowość czynności operacyjno-rozpoznawczych podejmowanych z wykorzystaniem tego oprogramowania m.in. przez rząd, służby specjalne i policję w okresie od 16 listopada 2015 r. do dnia 20 listopada 2023 r. Komisja ma też ustalić, kto był odpowiedzialny za zakup Pegasusa i podobnych narzędzi dla polskich władz. Będzie również badała, czy działania operacyjno-rozpoznawcze prowadzone z wykorzystanie Pegasusa wobec polskich obywateli były legalne, prawidłowe i celowe.
Pracami komisji kieruje Magdalena Sroka (PSL-TD). Wiceszefami komisji są Marcin Bosacki (KO), Paweł Śliz (Polska 2050-TD), Tomasz Trela (Lewica) i Przemysław Wipler (Konfederacja). Zasiadają w niej również Mariusz Gosek (PiS), Sebastian Łukaszewicz (PiS), Marcin Przydacz (PiS), Joanna Kluzik-Rostkowska (KO), Jacek Ozdoba (PiS) i Witold Zembaczyński (KO).
RL / PAP / opr. ToMa
Fot. pixabay.com