Trwa zła passa piłkarzy ręcznych Azotów Puławy. Po środowej porażce w Pucharze Polski z Wybrzeżem Gdańsk, tym razem puławianie w meczu 21 serii Orlen Superligi przegrali na wyjeździe z Zepterem KPR Legionowo 39:41.
Najwięcej bramek dla puławian zdobyli: Burzak, Adamski i Przybylski po 6.
Mecz podsumowuje drugi trener Azotów Patryk Kuchczyński: – Przyczyn porażki dopatrywałbym się w grze w obronie. Straciliśmy aż 41 bramek. Obrona była katastrofalna. Nie mogliśmy też sobie poradzić przeciwko dwóm obrotowym w grze w osłabieniu. Zabrakło wspólnej gry. W przede wszystkim powinna być jeszcze większa agresja w obronie.
W kolejnym spotkaniu puławianie 25 lutego podejmą u siebie Zagłębie Lubin.
Biuro prasowe Orlen Superligi/ AR
Fot. archiwum