Zarzuty przekroczenia uprawień usłyszała była starosta hrubieszowska Aneta Karpiuk. – To sprawa polityczna, jestem niewinna – odpowiada podejrzana.
Zawiadomienie o możliwości popełnienia przestępstwa złożył dwa lata temu ówczesny wójt gminy Trzeszczany. Zawiadomienie dotyczy tego, że gdy Karpiuk była jego podwładną w urzędzie gminy, mogła podrobić dokument ze szkolenia stażysty.
Sprawą zajmowali się śledczy z Prokuratury Rejonowej w Tomaszowie Lubelskim, a następnie Mińska Mazowieckiego. 28 grudnia 2023 roku sprawa trafiła do Prokuratury Rejonowej w Grodzisku Mazowieckim.
CZYTAJ: Obława na włamywaczy w Lublinie. Trzej mężczyźni w areszcie [ZDJĘCIA]
– Śledztwo toczy się przeciwko Anecie K., której przedstawiono zarzut przekroczenia uprawnień służbowych w celu osiągnięcia korzyści majątkowej przez inne osoby poprzez przerobienie dokumentów z zakresu bezpieczeństwa i higieny pracy, co stanowiło działanie na szkodę interesu publicznego (…) – informuje rzecznik Prokuratury Okręgowej w Warszawie Szymon Banna. Podejrzana nie przyznała się do zarzuconego jej czynu i odmówiła złożenia wyjaśnień.
Aneta Karpiuk chce, aby podawać jej pełne imię i nazwisko. – Jestem niewinna i zamierzam tego dowieść. Te zarzuty to sprawa polityczna. Przed wyborami przeciwnicy polityczni chcą mnie zniesławić – mówi Karpiuk, która rozważa decyzję o kandydowaniu w kwietniowych wyborach samorządowych. Być może będzie się ubiegać o stanowisko wójta Trzeszczan.
Śledztwo zostało przedłużone do dnia 9 maja 2024 r.
PaSe / opr. WM
Fot. archiwum