– Zwłoki 69-latka znaleziono przed składem opału w miejscowości Kolonia Domaszewska (powiat radzyński) – podała w środę (01.01) policja.
– Zwłoki mężczyzny znajdowały się przed drewutnią na prywatnej posesji – mówi podkomisarz Piotr Mucha z Komendy Powiatowej Policji w Radzyniu Podlaskim. – Dyżurny został powiadomiony przez 68-letniego mieszkańca gminy Ulan-Majorat o tym, że mężczyzna znalazł na śniegu bez oznak życia swego kolegę, 69-latka, mieszkańca Warszawy. Przybyły na miejsce lekarz stwierdził zgon. Policjanci ustalili, że obaj mężczyźni wcześniej spożywali razem alkohol.
W pewnym momencie 69-latek wyszedł z domu po drewno na opał i nie wrócił. Wstępnie wykluczono, by do jego śmierci mogły się przyczynić osoby trzecie.
CZYTAJ: Mróz i niskie temperatury nie odpuszczają. Zwracajmy uwagę na samotnych i bezdomnych
Również we wtorek – przekazała asp. szt. Katarzyna Szewczuk z zamojskiej policji – dzielnicowi pomogli seniorowi z gminy Zamość, który mieszkał sam w bardzo skromnych warunkach. Dom mężczyzny był bardzo wychłodzony, ponieważ – jak przyznał policjantom – zabrakło mu zapałek i nie rozpalił w piecu. – Funkcjonariusze rozpalili w piecu aby jak najszybciej ogrzać pomieszczenie, w którym przebywał 84-latek. Przygotowali też dla niego opał na najbliższe dni i zakupili zapas zapałek – wskazała dodając, że pracownicy ośrodka dostarczyli mężczyźnie ciepły posiłek.
Jak podała asp. szt. Magdalena Krasna z policji w Łęcznej, dzielnicowi wspólnie z pracownikami Ośrodka Pomocy Społecznej w Milejowie rozwozili osobom potrzebującym gorące posiłki przygotowane przez właścicielkę lokalnej garmażerki. – Dzięki wspólnej akcji trafił on do kilkunastu najbardziej potrzebujących osób. Wszyscy dziękowali za smaczny posiłek, który niejednokrotnie był jedynym gorącym pożywieniem – przyznała Krasna.
CZYTAJ: O krok od tragedii. Mundurowi uratowali wychłodzonych mężczyzn
Policja apeluje, żeby informować o osobach narażonych na wychłodzenie dzwoniąc na numer telefonu alarmowego 112 lub za pośrednictwem Krajowej Mapy Zagrożeń Bezpieczeństwa.
Od 1 listopada Komenda Główna Policji odnotowała 21 zgonów w wyniku wychłodzenia organizmu.
PAP / ZAlew / opr. WM / ToMa
Fot. policja.gov.pl/archiwum