Prezydent Andrzej Duda i szef MSZ Radosław Sikorski podczas pobytu w szwajcarskim Davos są pytani o sytuację w Polsce. Obaj politycy uczestniczą w Światowym Forum Ekonomicznym, ale oprócz dyskusji o globalnej polityce i gospodarce przedstawiają też własne oceny wewnętrznych spraw naszego kraju. Mowa tu o zmianach w mediach publicznych i prokuraturze oraz o aresztowaniu Macieja Wąsika i Mariusza Kamińskiego.
O spotkanie z prezydentem Dudą w Davos poprosiła wiceszefowa Komisji Europejskiej Vera Jourova. Obok tematu Ukrainy poruszyła też kwestie prawne dzielące rząd i prezydenta. W ocenie Andrzeja Dudy brak reakcji Brukseli choćby w sprawie mediów publicznych i prokuratury to przejaw hipokryzji. – Powiedziałem pani komisarz: nie reagujecie w ogóle w Komisji Europejskiej. Poprzednio byliście absolutnie uwrażliwieni na każdą próbę jakiejkolwiek zmiany prawnej w Polsce.
CZYTAJ: Szwajcarski rząd twierdzi, że padł ofiarą prorosyjskich hakerów po wizycie Zełenskiego w Davos
O kryzys prawny w Polsce również jest pytany szef MSZ Radosław Sikorski, który nie podziela ocen prezydenta: – Dziele się moją i rządową opinie w tej sprawie. Panowie Wąsik i Kamiński popełnili bardzo poważne przestępstwa, za które dostali prawomocnie skazani.
CZYTAJ: Prezydent: wobec Mariusza Kamińskiego wydano nakaz przymusowego karmienia
Natomiast wspólnym mianownikiem dla rządu i prezydenta jest zgoda co do dalszej pomocy zachodu dla Ukrainy.
IAR / RL / opr. AKos
Na zdj. głównym Dom Trójmorza w Davos, fot. PAP/Radek Pietruszka