Godz. 21.40
Śnieg pada w zachodniej i południowej części województwa lubelskiego. W centrum regionu opady ustały. W większości drogi krajowe jak i wojewódzkie są czarne i mokre. Na trasach pracują solarki i pługosolarki.
Temperatury w regionie oscylują wokół zera stopni, tak więc nawierzchnie nie są jeszcze śliskie. Nie ma też zapowiadanych przez synoptyków marznących opadów deszczu. Jednak w każdej chwili może się to zmienić, ponieważ temperatura powoli spada, przy gruncie ma się obniżyć nawet do -9 stopni. Drogowcy apelują do kierowców o ostrożność szczególnie na rejonie lasów i pół, gdzie przez dużą wilgotność powietrza może pojawić się lokalna śliskość.
Godz. 19.56
Warunki do jazdy w Lubelskiem są w miarę dobre, tylko miejscami jest mgliście. Na zachodzie regionu pada deszcz ze śniegiem – z uwagi na temperatury w okolicach zera stopni i powyżej, jeszcze nie mamy do czynienia z marznącymi opadami deszczu. Ograniczona widoczność występuje przede wszystkim w okolicach lasów i pól.
Drogowcy apelują o ostrożność, wkrótce warunki do jazdy znacznie się pogorszą. Na trasach może być bardzo ślisko, uważać muszą także piesi – chodniki, na których zalega topniejący śnieg, będą skute lodem.
Służby drogowe ostrzegają także przed zimowymi ubytkami na krajowej drodze numer 17. Kierowcy skarżą się, że na niektórych odcinkach trasa wygląda jak szwajcarski ser. Zgłoszono ponad sto ubytków na odcinkach Wólka Orłowska – Tuligłowy i pomiędzy miejscowościami Zakręcie – Fajsławice. Dziury w drodze są również na krajowej 19-stce między Radzyniem Podlaskim a Międzyrzecem Podlaskim oraz na krajowej 12-stce między miejscowościami Dorohucza – Stołpie.
ZAlew / opr. LisA
Fot. Słuchaczka Karolina, archiwum