Unijny Trybunał Sprawiedliwości stanął po stronie klientów, którzy wzięli kredyty we frankach, ale konsumenckie. Do tej pory TSUE wydawał korzystne dla frankowiczów orzeczenia w sprawie kredytów hipotecznych.
Unijny Trybunał uznał, że sąd, który nadzoruje postępowanie egzekucyjne, może badać umowy nawet na ostatnim etapie. I jeśli stwierdzi nieuczciwe klauzule, to może nakazać wyciągnięcie konsekwencji.
TSUE odpowiedział na pytania Sądu Rejonowego dla Warszawy-Śródmieścia, który zajmował się sprawą kredytu konsumenckiego zaciągniętego we frankach w banku Getin Noble. Klient nie spłacał tego kredytu, wydany został prawomocny nakaz zapłaty, zostało wszczęte postępowanie egzekucyjne.
Sędziowie z Luksemburga uważają, że nawet na tym ostatnim etapie sąd, który nie miał wglądu wcześniej w umowę, może zbadać potencjalnie w niej nieuczciwe klauzule.
Trybunał Sprawiedliwości w Luksemburgu nie odpowiedział natomiast, co konkretnie powinien polski sąd zrobić w przypadku stwierdzenia nieuczciwych klauzul. Zawsze w takim przypadku są wytyczne, że należy wyciągać wszelkie konsekwencje zgodnie z orzecznictwem krajowym.
IAR/ RL/ opr. DySzcz
Fot. pixabay.com