Ośrodek narciarski w Kazimierzu Dolnym wznowił działalność. Na stoku zalega od 20 do 40 centymetrów śniegu, a warunki do jazdy określane są jako dostateczne, czynne są 2 trasy.
Korzystają z tej możliwości miłośnicy aktywnego spędzania wolnego czasu. – Przyjechaliśmy specjalnie na stok, po to, żeby nasze dzieci mogły sobie pojeździć na desce. Właśnie są w wypożyczalni, a nasz synek zjeżdża na pompowanym dmuchańcu – mówi jedna z kobiet spotkana na kazimierskim stoku.
– A my oczywiście zawsze z przyjaciółmi. Bardzo lubimy razem wyjeżdżać i na wakacje i na zimowe szaleństwa. Nie lubimy siedzieć w domu, nie jesteśmy kanapowcami, więc lubimy życie w ruchu, zdrowy aktywny tryb – opowiada inna.
W powiecie puławskim z trzech stoków czynny jest tylko ten w Kazimierzu Dolnym. Można tam szusować do 21.00.
Narciarze i snowboardziści po południu, od godz. 16 do 20, będą mogli też pojeździć w Jacni, gdzie jest od 30 do 50 centymetrów śniegu, a warunki do jazdy określane są jako dobre.
CZYTAJ: Śliskie drogi, deszcz i śnieg. GDDKiA ostrzega
Nieczynne są pozostałe stoki narciarskie w regionie. Ośrodek w Chrzanowie poinformował, że w nocy nie było spodziewanych mrozów, które pozwoliłyby na efektywne naśnieżenie stoku, zabrakło też opadów śniegu, które były prognozowane.
MaK / ŁuG / opr. WM / LisA
Fot. archiwum