Od dziś (01.01) osoby niepełnoletnie nie będą mogły kupić napojów energetyzujących. Chodzi o napoje z dodatkiem kofeiny oraz tauryny. Wprowadzony został też zakaz sprzedaży takich napojów na terenie szkół i innych jednostek oświatowych oraz w automatach.
CZYTAJ: Napoje energetyczne – w nadmiarze mogą zagrażać zdrowiu, a nawet życiu
– Energetyki są niezwykle szkodliwe – mówi ratownik medyczny Marcin Dąbski. – To jest trucizna, bomba węglowodanowa z dodatkiem chemii. Główny skład tych napojów to cukier, który jest szkodliwy. Przedawkowanie tego typu substancji kończy się tachykardią, czyli przyspieszonym biciem serca, wzrostem ciśnienia. Pobudzenie, które otrzymuje się po tzw. energetyku jest krótkotrwałe, nie daje zdrowiu zupełnie niczego, a tylko szkodzi – szkodzi na układ pokarmowy, na układ sercowo-naczyniowy.
Z danych Narodowego Instytutu Zdrowia Publicznego wynika, że do tej pory takie energetyki pił w Polsce co trzeci nastolatek, a pierwsze doświadczenia z tego typu napojami miały nawet kilkulatki.
MaK/ opr. DySzcz
Fot. pexels.com