Odnawiamy format konsultacji międzyrządowych, żeby unikać niepotrzebnych napięć czy konfliktów interesów – oświadczył premier Donald Tusk po spotkaniu z szefem ukraińskiego rządu Denysem Szmyhalem. – Uczciwa rozmowa między przyjaciółmi może zdziałać cuda – ocenił.
Premier Tusk w poniedziałek (22.01) składa wizytę w Kijowie, gdzie spotkał się m.in. z premierem Ukrainy Denysem Szmyhalem.
Podczas wspólnej konferencji prasowej polski premier dziękował Szmyhalowi za „poważną ocenę” sytuacji dotyczącej zboża i produktów rolnych. Wskazał, że w najbliższych dniach mają być oceniane istniejące wzorce takie jak umowy Ukrainy z Rumunią czy Bułgarią.
CZYTAJ: Premier Ukrainy: omówiliśmy z premierem Tuskiem otwarcie 4 nowych przejść granicznych
– Jestem pewien, że znajdziemy takie rozwiązanie, które będzie z korzyścią dla polskich rolników i producentów i będzie z korzyścią i bezpieczne dla strony ukraińskiej – ocenił.
Premier Tusk przyznał, że jeśli chodzi o współpracę energetyczną to jest ona „bez żadnych kontrowersji”. – Będziemy w to inwestować i naszą energię, nasze wspólne środki i na pewno osiągniemy bardzo szybko efekty – powiedział.
Szef polskiego rządu mówił ponadto, że informacja, iż strona ukraińska jest zainteresowana obecnością polskich firm, „i to na zasadzie być może koncesji, jeśli chodzi o autostradę łączącą granicę polską w Krakowcu, aż do – w przyszłości – Równego, z obwodnicą Lwowa, to informacja bardzo ekscytująca”. Jak mówił, polscy inwestorzy mogliby być zaangażowani nie tylko w budowę autostrady, ale też w bycie współgospodarzem tego projektu.
CZYTAJ: Premier: Paweł Kowal będzie pełnomocnikiem ds. odbudowy Ukrainy
Premier Tusk poinformował też o odnowieniu formatu konsultacji międzyrządowych, żeby – jak mówił „unikać niepotrzebnych napięć, czy konfliktów interesów”. – Uczciwa rozmowa między przyjaciółmi może zdziałać cuda – podkreślił Tusk.
– Serdecznie zapraszam panie premierze, drogi Denysie – ciebie i cały ukraiński rząd do Warszawy na pierwsze po długiej przerwie takie pełnowymiarowe konsultacje między rządami Rzeczpospolitej i Ukrainy – dodał Tusk.
Premier: jeżeli w relacjach polsko-ukraińskich pojawiają się różnice w interesach, to trzeba o nich otwarcie mówić
Jeżeli w relacjach polsko-ukraińskich pojawiają się różnice w interesach, „to trzeba o nich uczciwie i otwarcie mówić”, a następnie wspólnie znaleźć korzystne dla obu stron rozwiązanie – podkreślił premier Donald Tusk po spotkaniu z premierem Ukrainy.
W poniedziałek premier Donald Tusk przebywa z wizytą w Kijowie. W południe premier spotkał się z prezydentem Ukrainy Wołodymyrem Zełenskim, a po południu z premierem kraju Denysem Szmyhalem.
Po spotkaniu z premierem Ukrainy, podczas wspólnego oświadczenia, Donald Tusk podkreślił, że głównym celem jego wizyty w Kijowie było naprawienie – nadszarpniętych w ostatnim czasie – stosunków z Kijowem. – Moim priorytetem było odnalezienie języka, w którym obie strony rozumieją, o co im tak naprawdę chodzi, co mają wspólnego, gdzie pojawia się konflikt interesów i jak go rozwiązać – powiedział premier Tusk.
Premier podkreślił, że w sprawie najważniejszej, jaką jest wojna Ukrainy z Rosją, Polska stoi murem za walczącą o niepodległość Ukrainą. – Ta sprawa nie podlega dyskusji – mamy jednolite zdanie – zapewnił.
Tusk zaznaczył również, że jeżeli w relacjach polsko-ukraińskich pojawiają się różnice w interesach, „to trzeba o tym uczciwie i otwarcie mówić”, a następnie wspólnie znaleźć korzystne dla obu stron rozwiązanie.
CZYTAJ: Prezydent Ukrainy po spotkaniu z premierem Tuskiem: nasza wolność to również wasza wolność
Premier podkreślił, że wśród tematów rozmowy z premierem Szmyhalem pojawiła się sprawa, która w ostatnich tygodniach budziła zarówno wśród Polaków, jak i Ukraińców wiele emocji. – Interesy polskich przewoźników i blokada na granicy była przedmiotem bardzo konkretnej rozmowy – poinformował.
– Zawieszenie blokady po polskiej stronie i udrożnienie przejścia dla polskich przewoźników wracających z Ukrainy spowodowało, że sytuacja na granicy znacznie się ustabilizowała – dodał.
Premier zaznaczył, że z wielką satysfakcją przyjął informację o tym, że „przygotowane są już ustawy, które zrównają, jeżeli chodzi o standardy, europejskich, polskich przewoźników z ukraińskimi przewoźnikami”.
PAP/ RL/ opr. DySzcz
Fot. PAP/Vladyslav Musiienko