Tysiące ton pomocy humanitarnej, działania integracyjne, a także pomoc we wdrażaniu się na polski rynek pracy. Rok 2023 to kolejny rok pomocy osobom z Ukrainy.
– Jestem dumny, że nasz region tak mocno angażuje się we wsparcie osób uciekających przed wojną – mówi pełnomocnik marszałka ds. pomocy humanitarnej dla Ukrainy, wicemarszałek Zbigniew Wojciechowski. – Województwo lubelskie jako województwo przyfrontowe ma szczególne zadania i szczególny cel. Rzeczywiście, te zadania, które sobie postawiliśmy na początku jako zarząd województwa, jako urząd marszałkowski, zostały wypełnione w nawet więcej niż 2100 procentach. Nasza pomoc zawieziona wprost na Ukrainę i jak najbliżej frontu to tysiące ton pomocy humanitarnej, ale ponad 20 karetek, ambulansów, karetek pogotowia medycznego. To są rzeczy, które trudno nawet wyliczyć.
CZYTAJ: ISW: Ukraina powinna starać się odbić wszystkie okupowane tereny
– Miniony rok, jeżeli chodzi o pomoc Ukrainie dotyczył dwóch aspektów – mówi ks. Stefan Batruch, prezes Fundacji Kultury Duchowej Pogranicza. – Z jednej strony pomoc samej Ukrainie, tym, którzy tej pomocy potrzebowali. Działa bardzo mocno dobrze zorganizowany ruch wolontariacki w Ukrainie, a więc z nimi współpracowaliśmy. Ta pomoc dotyczyła konkretnych zamówień. To już nie była pomoc taka, jak w 2022 roku, taka spontaniczna. W 2023 roku pojawiły się już konkretne zamówienia: co jest potrzebne, w jakiej ilości. W miarę naszych możliwości tę pomoc organizowaliśmy. Drugi aspekt to integracja tych, którzy tutaj się znaleźli, w Lublinie czy w okolicy, by z nimi się spotykać, być z nimi, wspierać. Również zorganizować czas dla nich, a więc odbywały się warsztaty, kursy języka polskiego prowadzona była szkoła sobotnia.
– Takim słowem najlepiej określającym to, jak przebiegał ten rok, to był to rok zmian – mówi Jacek Jeczmionka z Caritas Archidiecezji Lubelskiej: – Przygotowania się, dostosowania do tego, jakiej konkretnie pomocy oczekują od nas beneficjenci. Rok 2023 był rokiem pod znakiem świadczenia pomocy docelowej, która dzieliła się na różnego rodzaju działy: na pomoc psychologiczną, prawną, pomoc, co bardzo ważne, w znalezieniu pracy, rozwinięciu kompetencji. 80 naszych beneficjentów jest uczestnikami szkoleń podnoszących kwalifikacje zawodowe, pomagających nostryfikować ich dyplomy, ale też uczyć się nowych rzeczy. Te szkolenia są jednym, z elementów wprowadzania naszych beneficjentów na rynek pracy.
CZYTAJ: W Sylwestra Rosjanie użyli rekordowej liczby dronów. Większość zestrzelono
– W przyszłym roku na pewno będziemy kontynuowali te działania, które są bardzo związane z mieszaniem się grup – mówi Anna Dąbrowska, prezeska stowarzyszenia Homo Faber. – To znaczy stawiamy na to, żeby zapraszać coraz więcej społeczności przyjmującej, Polaków i Polek, którzy od dawna czy od zawsze mieszkają w Lublinie, żeby też czuły się u nas dobrze i czuły się zaproszone do tych inicjatyw, ponieważ Baobab nie powstał dla uchodźców z Ukrainy, a dla mieszkańców i mieszkanek Lublina. Będziemy też kontynuowali te działania związane z podawaniem rzetelnej informacji dla migrantów i migrantek, ale uruchomiliśmy też system zupełnie nowych stypendiów dla tych osób, które planują swoje pierwsze inicjatywy społeczne i chcą je realizować w takich wielokulturowych grupach w mieście.
CZYTAJ: Ukraiński politolog: Władza stara się pokazywać obraz lepszy niż rzeczywistość [ZDJĘCIA]
– Jako urząd marszałkowski mamy najwięcej podpisanych umów, bo już tak naprawdę osiem województw ukraińskich ma partnerstwo z naszym województwem – mówi Zbigniew Wojciechowski. – Jesteśmy też najbardziej zaangażowani. To sprawia, że możemy, wykorzystując fundusze unijne, pomagać, bo mamy formułę prawną i organizacyjną do tej pomocy. M.in. w ramach współpracy transgranicznej Polska-Ukraina. I to czynimy. Ja wszystkim mieszkańcom Lubelszczyzny, ale i Polski, a szczególnie mówię tutaj o naszym przepięknym województwie, dziękuję za to wsparcie, którego udzieliliście i którego udzielacie cały czas dla naszych braci Ukraińców.
CZYTAJ: Ukraina: atak dronów na Lwów
24 lutego 2022 roku Rosja rozpoczęła pełnoskalową inwazję na Ukrainę. Od tego momentu Polska przyjęła około miliona uchodźców.
InYa/ opr. DySzcz
Na zdj. otwarcie przestrzeni integracyjnej „Baobab” w Lublinie, fot. Piotr Michalski/ archiwum