Środa (03.01) zapowiada się na kolejny dzień z opadami śniegu na północnym wschodzie. Na Suwalszczyźnie, jak powiedziała synoptyk IMGW Anna Woźniak, będzie najchłodniej z temperaturą maksymalną -6°C. Z kolei na południowym zachodzie termometry wskażą nawet 11°C.
W środę na północnym wschodzie nadal padać będzie śnieg, okresami o natężeniu umiarkowanym.
Deszcz ze śniegiem na północy Lubelszczyzny
– Może go tam spaść nawet do 10 cm. Natomiast w pasie przejściowym obejmującym województwa: pomorskie, warmińsko-mazurskie, północ mazowieckiego, podlaskie oraz północ Lubelszczyzny, spodziewany jest deszcz ze śniegiem oraz opady marznącego deszczu – powiedziała Anna Woźniak z Centralnego Biura Prognoz Instytutu Meteorologii i Gospodarki Wodnej.
Dodała, że na pozostałym obszarze padać będzie deszcz.
Szykują się duże różnice temperatur. „Ta maksymalna wyniesie od – 6°C na Suwalszczyźnie, ok. 2°C w pasie przejściowym, na pozostałym obszarze kraju od 7°C do 9°C, do nawet 11°C na południowym zachodzie” – przekazała synoptyk IMGW.
Wiatr nadal będzie umiarkowany, miejscami dość silny, w porywach sięgający do 55-60 km/h, w rejonach podgórskich Karpat oraz nad morzem do 65 km/h.
CZYTAJ: Okres sylwestrowy stresujący dla zwierząt. Ogrom pracy w lubelskim schronisku
W nocy ze środy na czwartek (04.01) na północnym wschodzie nadal wystąpią opady śniegu, w pasie przejściowym deszczu ze śniegiem oraz opady marznącego deszczu, powodujące gołoledź. Na pozostałym obszarze kraju, jak wskazała synoptyk IMGW, spodziewane są opady deszczu, a wysoko w Karpatach deszczu ze śniegiem i śniegu.
Temperatura minimalna wyniesie od -9°C na Suwalszczyźnie, w pasie przejściowym od -2°C do 0°C, natomiast na pozostałym obszarze przeważnie od 3°C do 6°C. Przy czym, jak zaznaczyła Woźniak, te najwyższe wartości spodziewane są na znacznym obszarze południowej i zachodniej Polski.
Wiatr nadal będzie umiarkowany, miejscami dość silny, w porywach do 45-50 km/h, zwykle południowo-zachodni i południowy. Jedynie w północno-wschodniej części kraju powieje z kierunków wschodnich.
CZYTAJ: „Było dużo mniej pożarów”. Strażacy podsumowali miniony rok
Przełamanie tej sytuacji pogodowej spodziewane jest dopiero w weekend. Na razie prognozowane jest pogłębienie mroźnej aury na północnym wschodzie i ciepła na pozostałym obszarze kraju. Dopiero z początkiem przyszłego tygodnia ma zawitać do Polski mroźniejsza masa powietrza. Zgodnie z prognozami długoterminowymi, ten drugi i trzeci tydzień stycznia powinien już być chłodniejszy.
PAP / RL / opr. AKos
Fot. archiwum RL