Na kilkunastu stacjach w Lublinie wciąż sprzedawana jest 95-oktanowa benzyna z 5% dodatkiem biokomponentów. Punkty czekają na dostawy paliwa E10.
„95” E10, czyli z większym dodatkiem biokomponentów ma tylko część stacji w Lublinie. Nowe paliwo można tankować m.in. na al. Solidarności.
– Nie mam w ogóle żadnych obaw. Ten samochód jest przystosowany do takiej benzyny. Nawet chyba nie będę się zastanawiał tylko leję tańszą. – To nie jest do końca pewne, dla każdego samochodu, bez względu na rodzaj silnika – lubelscy kierowcy mają podzielone zdania.
CZYTAJ: Nowe paliwo od nowego roku. Będzie bardziej bio
Daniel Wesołowski z Fabryki Mocy uspokaja, że nie będzie działo się nic. Nawet starsze samochody, które teoretycznie są przystosowane do jazdy na paliwie E5 będą jeździły także na tym nowym. Ewentualne komplikacje mogą mieć związek z mniej zaawansowanym systemem sterowania silnikiem, ale tylko w pojedynczych przypadkach.
– Ratunkiem zawsze jest paliwo 98, które możemy stosować, mieszać, żeby to auto działało prawidłowo. Jeśli w ogóle będzie działało źle – uważa ekspert.
Paliwo E5 może w dłuższej perspektywie wpłynąć m.in. na szybsze zużywanie się uszczelnień silnika. To jednak stanowi tylko ewentualne zagrożenie, które nie jest jeszcze potwierdzone wynikami badań.
Przystosowanie silnika do zasilania benzyną silnikową E10 można sprawdzić w instrukcji pojazdu, na klapie wlewu paliwa lub na stronie internetowej e10.klimat.gov.pl.
FiKar / opr. PrzeG
Fot. Wojciech Szubartowski