Najwyższa Izba Kontroli złożyła 10 zawiadomień do prokuratury w sprawie udaremnienia kontroli wydatków poniesionych przez sześć spółek z udziałem Skarbu Państwa i cztery fundacje. Chodzi o zasady przekazywania darowizn, wydatków na sponsoring, zakup usług medialnych, prawnych i doradczych.
Pełniący obowiązki rzecznika prasowego NIK Marcin Marjański wyjaśnił, że zawiadomienia dotyczą między innymi Grupy Orlen i PZU oraz spółek zależnych od tych podmiotów. – Niedopuszczenie kontrolerów na kontrole było działaniem bezprawnym i niezgodnym z konstytucją, ustawą o NIK, która gwarantuje izbie możliwość kontrolowania wszystkich firm, instytucji czy organizacji, które wykorzystują środki i majątek państwa. Potwierdziły to również niektóre sądy, które wydały wyroki w związku z zażaleniem NIK na umorzenie postępowań przez prokuratury – mówił Marcin Marjański.
CZYTAJ: Zawieszono protest przewoźników na granicy! Jest porozumienie
Zawiadomienia są efektem kontroli, jakie w 2022 roku zaplanowali kontrolerzy NIK w 32 podmiotach – spółkach z udziałem Skarbu Państwa i powołanych przez nie fundacjach. Ostatecznie udało się je przeprowadzić w 22.
Wicedyrektor Departamentu Gospodarki, Skarbu Państwa i Prywatyzacji NIK Edyta Kosiarz powiedziała, że główny wniosek z przeprowadzonych kontroli to brak właściwej kontroli nad fundacjami powołanymi przez spółki. – To, co dla nas jako audytorów, jest bardzo ważne, to uszczelnienie przepływów finansowych i jakby taka rozliczalność, dlatego też sprawdzaliśmy, czy są to wydatki planowane, rozliczane, czy mają jakieś wskaźniki, jakie efekty mają przynieść – tych danych praktycznie w żadnej fundacji nie było. Tylko jedna miała to mniej więcej opomiarowane – wskazała Edyta Kosiarz.
NIK ustaliła, że w żadnej z fundacji nie było procedur zakupowych, co spowodowało w ocenie kontrolerów dużą dowolność w zakupie towarów i usług z pominięciem zasady konkurencyjności. W raporcie pokontrolnym zwrócono także uwagę na bardzo ogólne statuty działalności fundacji.
NIK w toku kontroli przyjrzała się również wsparciu finansowemu jakiego KGHM Polska Miedź udzieliła pięciu gminom w województwie dolnośląskim. Spółka w zamian za przekazanie darowizn i sfinansowanie prac nad zmianą planów zagospodarowania przestrzennego w tych gminach przeforsowała korzystne dla siebie zapisy, niezbędne do przeprowadzenia przez KGHM swoich inwestycji. W ocenie NIK działania spółki były bezprawne i mogły naruszyć interes publiczny, dlatego kontrolerzy o swoich ustaleniach zawiadomili Centralne Biuro Antykorupcyjne.
IAR/ RL/ opr. DySzcz
Fot. pixabay.com