Kilkadziesiąt osób morsowało dziś w samo południe (07.01) w Zalewie Zemborzyckim w Lublinie. Miłośnicy lodowatych kąpieli są zachwyceni pogodą.
– Długo czekaliśmy na śnieg i mróz – mówią lubelskie morsy. – Było świetnie po prostu. Dzisiejsza pogoda jest cudowna do morsowania, polecam wszystkim. Daje hart ducha, dużą przyjemność – to jest taki wyrzut radości.
CZYTAJ: Bezpieczny ubiór w mroźną pogodę. Na co zwrócić uwagę?
– Jest super, przyszłam tutaj zdobyć energię na cały tydzień. Morsuję od 4 lat, zawsze o tym marzyłam, ale jakoś brakowało mi na początku odwagi. Ta nasza grupa lubelska jest tak liczna i tak zaangażowana we wprowadzanie nowych osób, że jak już weszłam, to zostałam i od kilku lat już morsuję.
– Bardzo fajnie, właśnie zbieram się, żeby wrócić do samochodu. Nie przebieram się, stwierdziłem, że w samych klapkach fajniej się wraca. Ludzie trochę dziwnie patrzą na człowieka, ale jest ok.
Lubelskie morsy spotykają się nad Zalewem Zemborzyckim we wszystkie niedziele i święta około godziny 12.
MaK / opr. LisA
Fot. archiwum