Do tymczasowego aresztu trafili dwaj mężczyźni podejrzani o dystrybucję narkotyków. W lokalach używanych przez 40- i 68-latka kryminalni z Lublina zabezpieczyli łącznie ponad 3 kilogramy marihuany i amfetaminy.
Z informacji policjantów wynikało, że w jednej z kamienic w centrum Lublina mogą się znajdować znaczne ilości narkotyków i dochodzi tam do ich dystrybucji. Mundurowi obserwowali wskazany lokal i widząc cztery podejrzanie zachowujące się osoby, które zeszły do piwnicy, postanowili przeszukać pomieszczenie.
– Duże było zaskoczenie tych osób, kiedy na miejscu pojawili się policjanci. Podczas przeszukania kryminalni znaleźli w pufie duży worek z zawartością marihuany – mówi komisarz Anna Kamola z Komendy Wojewódzkiej Policji w Lublinie.
Żadna z obecnych w piwnicy osób nie przyznawała się do posiadania suszu, więc cała czwórka została zatrzymana.
CZYTAJ: Pojechali do domowej awantury, znaleźli 2,5 kilograma narkotyków
– Kolejne przeszukania przyniosły dalsze efekty. W trakcie przeszukania garażu, użytkowanego przez zatrzymanego 40-latka, w kartonowym pudełku kryminalni ujawnili znaczną ilość zbrylonej amfetaminy, marihuany, a także elektroniczną wagę. Kolejne narkotyki znaleźli w zajmowanym przez niego mieszkaniu. Susz roślinny kryminalni znaleźli również w mieszkaniu zatrzymanego 68-latka z Lublina – dodaje komisarz Anna Kamola.
Mężczyznom grozi do 12 lat więzienia.
MaK / opr. ToMa
Fot. Policja Lubelska