CBA zatrzymało byłego wiceministra spraw zagranicznych Piotra Wawrzyka w śledztwie dotyczącym płatnej protekcji w związku z przyspieszaniem procedur wizowych. Śledztwo nadzoruje lubelski wydział Prokuratury Krajowej.
– Piotr W. usłyszał zarzuty – mówi rzecznik prasowy Prokuratury Krajowej, prokurator Łukasz Łapczyński. – Piotr W. został zatrzymany dzisiaj rano na polecenie lubelskiego wydziału zamiejscowego Prokuratury Krajowej, następnie został doprowadzony do prokuratury. Tam przedstawiono mu zarzuty, które dotyczą przekroczenia uprawnień służbowych w celu osiągnięcia korzyści majątkowej przez inną osobę oraz udostępnienia informacji osobie nieuprawnionej. Podejrzany nie przyznał się do stawianych mu zarzutów i skorzystał z prawa do odmowy złożenia wyjaśnień. Po zakończeniu czynności prokurator zastosował wobec niego wolnościowe środki zapobiegawcze w postaci poręczenia majątkowego. Do tej pory zarzuty w tej sprawie przestawiono dziewięciu osobom.
Piotr Wawrzyk odniósł się do sprawy w oświadczeniu przekazanym portalowi Goniec.pl. Wytłumaczył w nim, dlaczego zdecydował się odmówić złożenia wyjaśnień.
– Odmowa składania wyjaśnień wynikała tylko z ogromnego stresu, związanego wprost z czynnościami, a będąc pomnym wcześniejszych doświadczeń, w pełni szanuję swój organizm i zdrowie. Od początku deklarowałem chęć wyjaśnienia wszystkich okoliczności i potwierdza to m.in. udzielenie przeze mnie wywiadu co do okoliczności sprawy dla jednej ze stacji radiowych – przekazał Piotr Wawrzyk.
Adwokat Piotra Wawrzyka poinformował, że jego klient wyraża zgodę na podawanie pełnych personaliów.
– Ze swojej strony podkreślam wagę domniemania niewinności i faktu, że przedstawienie zarzutu jest początkiem wyjaśniania sprawy i aktywności procesowej klienta, a dopiero w całości zebrany materiał będzie mógł stanowić podstawę do formułowania wniosków – przekazał prawnik w tym samym oświadczeniu.
Z uwagi na dobro prowadzonego postępowania prokuratura nie udziela więcej informacji.
MaK/ opr. DySzcz
Fot. cba.gov.pl