Godz. 09:45 – AKTUALIZACJA
– 3,5 doby wynosi czas oczekiwania na odprawę na polsko-ukraińskiej granicy w Dorohusku. W kolejce stoi 2,4 tys. ciężarówek – mówi starszy aspirant Elwira Domaradzka z Komendy Powiatowej Policji w Świdniku. – W chwili obecnej kolejka pojazdów ciężarowych oczekujących przed przejściem granicznym w Dorohusku sięga na drodze krajowej nr 12 miejscowości Struża. Pojazdy ustawione są na pasie awaryjnym i kierujący muszą liczyć się z niewielkimi utrudnieniami. Cały czas nasi policjanci czuwają nad bezpieczeństwem kierujących. Kolejka pojazdów ciężarowych skróciła się na tyle, że kierujący pojazdami ciężarowymi, którzy poruszają się drogą S17 nie są kierowani na drogę w kierunku miejscowości Krasnystaw, tylko mogą normalnie poruszać się drogą DK12 w kierunku Dorohuska.
Kolejka do odprawy liczy aktualnie 67 kilometrów.
Godz. 8:00
Ciężarówki jadące do przejścia granicznego w Dorohusku nie mieszczą się już na krajowej drodze nr 12 – pojazdy są kierowane w Piaskach na krajową 17.
Kolejka pojazdów, które chcą przekroczyć polsko-ukraińską granicę ma około 70 kilometrów z wyłączeniem stref buforowych – na przykład Chełma. Oczekuje w niej ponad 2 tysiące ciężarówek.
CZYTAJ: Ogromna kolejka TIR-ów do przejścia granicznego w Dorohusku
Kolejka na krajowej drodze nr 12 kończy się w miejscowości Brzezice przed Piaskami. Ciężarówki jadące ekspresową 12 właśnie w Piaskach są kierowane na krajową drogę nr 17.
Pojazdom wyznaczono możliwość parkowania na utwardzonym poboczu w bezpiecznych miejscach w kierunku Łopiennika i Fajsławic. Nad organizacją ruchu czuwają służby drogowe i policja.
Ogromne kolejki są – między innymi – konsekwencją protestu polskich przewoźników, który w Dorohusku trwał od 6 listopada. Przez ponad miesiąc do przejścia granicznego przepuszczano 2 ciężarówki na godzinę – co spowodowało gigantyczną kolejkę. W ubiegły poniedziałek wójt Dorohuska podjął decyzję o rozwiązaniu zgromadzenia i zakończeniu protestu.
CZYTAJ: Nie będzie odwołania ws. protestu w Dorohusku
Przewoźnicy złożyli jednak wniosek o organizacji nowego protestu, który ma się rozpocząć 18 grudnia. W miniony piątek Sąd Okręgowy w Lublinie zdecydował, że zgromadzenie może zostać zorganizowane. Jutro (18.12) protestujący mogą znów zablokować dojazd do przejścia w Dorohusku.
TSpi / EwKa / opr. AKos
Fot. Iwona Burdzanowska