Ukraińscy kierowcy czekający w kolejce do granicy w Dorohusku wychodzą na przejścia i blokują krajową drogę numer 12. To powoduje utrudniania w ruchu na trasie Lublin – Chełm.
– Kierowcy powinni się przygotować na to, że w każdej chwili trasa może zostać przyblokowana, tak jak to było o 10 rano – mówi oficer prasowy chełmskiej komendy policji, komisarz Ewa Czyż. – Zgłoszenie interwencji dotyczyło tego, że kierowcy, którzy oczekują w kolejce do przejścia granicznego w Dorohusku, w miejscowości Marynin w gminie Siedliszcze wyszli na przejście dla pieszych i zaczęli po nim chodzić, blokując tym samym przejazd kierujących. W związku z tą sytuacją policjanci podjęli interwencję. Po rozmowach z funkcjonariuszami osoby te rozeszły się do swoich samochodów.
W ten sposób kierowcy ukraińscy sprzeciwiają się trwającemu protestowi polskich przewoźników na granicy w Dorohusku.
CZYTAJ: Rolnicy zrezygnowali, przewoźnicy nie. Protest trwa również w święta [ZDJĘCIA]
Funkcjonariusze zapewniają, że patrole policji zabezpieczają kolejkę. Do tej pory spontaniczne blokowanie drogi przez kierowców z Ukrainy odbywało się w Stołpiu i na Podgórzu przy wjeździe do Chełma, Ludwinie czy Okopach.
RyK / opr. WM
Fot. archiwum