W poniedziałek 25 grudnia spodziewane są głównie opady deszczu. Tylko na krańcach południowo-wschodnich Polski, jak powiedziała synoptyk IMGW Agnieszka Prasek, popada deszcz ze śniegiem. Będzie ciepło, na zachodzie kraju temperatura wzrośnie do 11 stopni Celsjusza.
W poniedziałek zachmurzenie będzie nadal duże, ale, jak wskazała Agnieszka Prasek z Centralnego Biura Prognoz Instytutu Meteorologii i Gospodarki Wodnej, w części południowej kraju pojawi się więcej przejaśnień i rozpogodzeń. – Spodziewane są opady deszczu, na krańcach południowo-wschodnich deszczu ze śniegiem – przekazała synoptyk IMGW.
CZYTAJ: Święty Mikołaj zbliża się do przestrzeni powietrznej Polski
Będzie ciepło. Temperatura maksymalna wyniesie od 6 stopni Celsjusza na północnym wschodzie, 10 stopni w centrum, do 11 stopni Celsjusza na zachodzie.
Wiatr będzie zachodni, nadal umiarkowany, dość silny i porywisty, z porywami do 80 km/h, na Wybrzeżu do 100 km/h.
W nocy z poniedziałku na wtorek na zachodzie prognozowane jest zachmurzenie całkowite, na pozostałym obszarze duże z lokalnymi przejaśnieniami. Spodziewane są opady samego deszczu.
– Temperatura minimalna wyniesie od 1 stopnia Celsjusza na północnym wschodzie, ok. 3-4 stopni w centrum, do ok. 8 stopni Celsjusza na południowym zachodzie i południu kraju – powiedziała synoptyk IMGW. Wiatr będzie południowo-zachodni i zachodni, umiarkowany, nadal dość silny i porywisty, z porywami do 80 km/h na zachodzie Polski.
W kolejnych dniach nadal ma być ciepło i wietrznie.
RL / PAP / opr. ToMa
Fot. archiwum