Samotne osoby w wieku co najmniej 50 lat, które mają w domu zwierzę, wolniej tracą zdolności poznawcze. Szczególnie dotyczyło to pamięci werbalnej i mowy – wykazano w badaniach.
Naukowcy z chińskiego Uniwersytetu im. Sun Jat-sena sprawdzili, w jaki sposób posiadanie domowego zwierzęcia wpływa na niektóre zdolności poznawcze dojrzałych i starszych osób. W tym celu sprawdzili pamięć werbalną i płynność mowy u prawie 8 tys. ochotników w wieku od 50 lat (średnio 66 lat).
CZYTAJ: Kolejny myszojeleń urodził się w warszawskim zoo [ZDJĘCIA]
Na podstawie tych wskaźników obliczyli tzw. inteligencję werbalną.
Jak się okazało, posiadanie w domu pupila wiązało się z lepszymi wartościami wszystkich trzech parametrów. Jednak dotyczyło to wyłącznie osób żyjących samotnie – w przeciwnym razie posiadanie zwierzęcia nie miało znaczenia.
– W naszym prospektywnym badaniu kohortowym przeprowadzonym wśród osób starszych, mieszkających samotnie, posiadanie zwierzęcia wiązało się z wolniejszym pogarszaniem się pamięci werbalnej, płynności mowy i inteligencji werbalnej. Nie dotyczyło to jednak uczestników żyjących z kimś – piszą naukowcy w publikacji, która ukazała się w piśmie „JAMA Network Open”.
CZYTAJ: Sylwester to stresujący czas dla zwierząt. Jak się nimi zająć?
– Posiadanie zwierzęcia całkowicie równoważyło negatywne związki między życiem samemu i ubytkami w tych wszystkich wskaźnikach. Wyniki te wskazują, że posiadanie pupila może samotnym osobom starszym przynosić korzyści w obszarze pamięci werbalnej i płynności mowy. Randomizowane badania kliniczne pozwolą ocenić, czy zwierzę w domu spowalnia spadek zdolności poznawczych u samotnych dorosłych – kontynuują.
PAP / RL / opr. LisA
Fot. Gustavo Fring / pexels.com