Strażacy ochotnicy z Markuszowa uratowali psa, który od trzech dni chodził po jednym z zamarzniętych zbiorników wodnych w tej miejscowości.
Zwierzę było wycieńczone i nie miało siły na własnych nogach zejść z lodu. Zostało ściągnięte przez ratowników ze stawu przy pomocy deski ratunkowej. Pies trafił pod opiekę weterynaryjną.
Na miejscu interweniowała też policja. Teraz trwają poszukiwania właściciela czworonoga.
W przypadku zauważenia zwierzęcia, które błądzi po zamarzniętym zbiorniku wodnym lub wpadło do zimnej wody należy zawiadomić odpowiednie służby. Nie można wbiegać na lód. Pokrywa lodowa, która utworzyła się na zbiornikach wodnych jest bardzo cienka i łamie się nawet pod niewielkim ciężarem.
RL / opr. ToMa
Fot. OSP KSRG Markuszów