Przed nami najkrótszy dzień w roku. Zaczyna się astronomiczna zima [ZDJĘCIA]

dsc04093 2023 12 21 220525

22 grudnia na półkuli północnej rozpocznie się astronomiczna zima. O godzinie 4.28 Słońce osiągnie najniższy punkt pod równikiem niebieskim i wstąpi w znak Koziorożca.

Najkrótszy dzień w roku

Pierwszy dzień astronomicznej zimy potrwa – w zależności od dokładnej lokalizacji – około 7 godzin i 40 minut. To najkrótszy dzień w roku, czyli przesilenie zimowe. Wschodu słońca spodziewać możemy się około godziny 7:00 rano, a zachodu niedługo po 15:00. Im dalej na północ kraju, tym Słońce wzejdzie później. Kolejne dni będą się już wydłużały, a noce skracały. Do końca roku pozostaje dziewięć dni.

ZOBACZ ZDJĘCIA:

Zima astronomiczna zaczyna się tego samego dnia, co zima kalendarzowa

Pierwszy dzień astronomicznej zimy jest ruchomy, ponieważ wiąże się z przesileniem zimowym, może to być 21 lub 22 grudnia. Zima kalendarzowa przypada zawsze 22 grudnia. Tym razem więc zima astronomiczna zaczyna się tego samego dnia, co zima kalendarzowa. Słońce góruje wtedy w zenicie w możliwie najdalej na południe wysuniętej szerokości geograficznej półkuli południowej – zwrotniku Koziorożca. Wiele starożytnych kultur sądziło, że jest to najszczęśliwszy dzień w całym roku. Świętowane było odradzanie się Słońca.

Zima astronomiczna potrwa do 20 marca

Zima astronomiczna nie zawsze pokrywa się z klimatyczną. W naszej szerokości geograficznej zimowa pogoda wyprzedza zazwyczaj kalendarz. Często już na przełomie listopada i grudnia pojawiają się mróz i śnieg.

Za zimę klimatyczną przyjmuje się miesiące, w których średnie dobowe temperatury powietrza spadają poniżej 0 stopni Celsjusza. Najchłodniej jest na Podhalu, w Karkonoszach i na Pojezierzu Mazurskim, najcieplej w Trójmieście i w Szczecinie.

Podobnie jak zima kalendarzowa, sztywne ramy czasowe określają też początek zimy meteorologicznej, która niezmiennie rozpoczyna się 1 grudnia. Zima astronomiczna potrwa do 20 marca 2024 roku, kiedy to Słońce przejdzie przez punkt Barana (punkt równonocy wiosennej) i zacznie się astronomiczna wiosna.

Zimy w naszym kraju bywają różne

Wyjątkowo silny mróz odnotowano w lutym 1929 roku – termometry pokazywały wówczas poniżej minus 40 stopni Celsjusza. Najmroźniejsza zima w czasie II wojny światowej zawitała na przełomie 1939 i 1940 roku – 11 stycznia zanotowano w Siedlcach najniższą oficjalną temperaturę: minus 41,1 stopnia.

Po wojnie śnieżna i mroźna zima dała się we znaki w styczniu 1963 roku. Zamknięto wtedy większość fabryk, instytucji naukowych i placówek rozrywkowych. Codziennie na wiele godzin wyłączano prąd. W sklepach brakowało podstawowych artykułów.

Rekordowa pod względem opadów śniegu okazała się zima w 1979 roku. Intensywnie zaczęło padać już w noc sylwestrową 1978/1979. Towarzyszył temu mróz, sięgający niekiedy 30 stopni oraz silny wiatr, powodujący zawieje i zamiecie. Zaspy śnieżne na północy Polski dochodziły do 3,5 metra wysokości. Wiele miejscowości było odciętych od świata.

W obecnym stuleciu najbardziej mroźne były zimy – 2005/2006 i 2009/2010, w obu przypadkach temperatura spadła poniżej minus 30 stopni Celsjusza.

IAR / RL / opr. AKos

Fot. archiwum RL

Exit mobile version