„Czy 16-latkowie powinni otrzymać prawa wyborcze?” – to temat debaty oksfordzkiej, która odbyła się w lubelskim Ratuszu. W rywalizacji wzięli udział licealiści.
– Parlament Europejski zwrócił się z apelem do wszystkich państw członkowskich, o to, żeby rozważyły taką możliwość. W trzech państwach 16-latkowie już mogą głosować i pojawia się kwestia czy w Polska powinna do nich dołączyć – mówi Bartłomiej Zapała, ekspert Team Europe Direct i pomysłodawca debaty. – Te argumenty, które ja słyszałem od młodych ludzi, rzeczywiście są i po jednej, i po drugiej stronie. Mnie przekonuje jedno: bardzo wiele decyzji, które podejmowane są w UE ma daleko wysunięty horyzont czasowy. Sięgają, choćby jak Zielony Ład, 2050 roku. One zapadają już teraz. Ze skutkami tych decyzji będą mierzyć się osoby, które teraz są nastolatkami.
CZYTAJ: Policja szuka sprawcy napadu na kantor. Znamy już jego wizerunek [ZDJĘCIA]
– Mamy za zadanie bronić tezy, że 16-latkowie powinni otrzymać prawa wyborcze – mówi Lena z XXI Liceum Ogólnokształcącego im. św. Stanisława Kostki w Lublinie. – Opieramy się, oprócz podstaw prawnych, na tej otwartości młodego człowieka, na tym, że młody człowiek jest w stanie się angażować w polskie społeczeństwo i budować tę swoją odpowiedzialność.
Drużyny liczące po 6 osób z kapitanem debatowały w dwóch rundach. Lubelska młodzież broniła tezy, że 16-latkowie powinni otrzymać prawa wyborcze, natomiast młodzież z VI Liceum Ogólnokształcącego im. Juliusza Słowackiego w Kielcach była w opozycji.
LilKa/ opr. DySzcz
Fot. Piotr Michalski