Polacy jedzą około 14 kilogramów ryb rocznie. Z roku na rok liczba ta rośnie, jednak – jak podkreślają eksperci – ten wskaźnik jest niższy o połowę niż średnia w Unii Europejskiej.
W 2016 roku statystyczny mieszkaniec naszego kraju zjadał przeciętnie około 13 kilogramów ryb rocznie. Dziś ich spożycie wzrosło. Jednak – jak mówi główny organizator XVIII Ogólnopolskich Dożynek Rybackich Kazimierz Gajek – to wciąż za mało.
CZYTAJ: Różnorodne przysmaki na Dożynkach Rybackich. Jest też konkurs [ZDJĘCIA]
– Polacy zjadają 90% karpi w grudniu, a 10% w ciągu reszty roku. Jest aż taka różnica. Kilka lat temu mieszkańcy Polski jedli przeciętnie 12 kilogramów ryb rocznie, a dziś 14 kg. Czy jest to duży wzrost? Czesi i Słowacy jedzą 30 kilogramów rocznie, a nie mają dostępu do morza. Ale jest to piękne, że promujemy jedzenie ryb i jest ten wzrost. Jednak niewielki.
Według Instytutu Ekonomiki Rolnictwa i Gospodarki Żywnościowej spośród ryb Polacy najchętniej jedzą śledzie, mintaje i makrele.
InYa / opr. ToMa
Fot. pixabay.com