Rok się kończy – to dobry moment, żeby oddać głos wydawcom. Tym razem wrażeniami z minionych dwunastu miesięcy oraz planami na kolejne dzieli się Bartłomiej Rabij z wydawnictwa Mandioca.
– 2023 był dla nas dobrym rokiem – mówi Bartłomiej Rabij. – Dziesięć premier to nowy rekord. Wydaliśmy wreszcie Zerocalcare (Przepowiednia pancernika), faceta, który pozamiatał włoski rynek komiksowy, i który – tworząc w gruncie rzeczy niemal zinowe komiksy – doszedł do kilkunastu milionów sprzedanych sztuk w ciągu dekady! Ponadto: David Rubin z solowym komiksem – marzenie stało się faktem. Drugi tom Blasta, Dino Battaglia wreszcie w Polsce, no i przede wszystkim pierwszy wydany przez nas polski komiks – Historie środka Michała Arkusińskiego. Jakość tytułów nas cieszy, katalog mamy dobry, chociaż zawsze mógłby być lepszy, bogatszy, bo co tydzień odkrywamy nowy tytuł wart wydania… Sprzedaż w miarę – w tej kwestii zawsze może być lepiej.
– Na 2024 planujemy więcej tytułów, czyli śrubujemy rekord – podkreśla Bartłomiej Rabij. – Znowu sporo zaskakujących postaci, nieznanych na polskim rynku. Będą komiksy nowe, z 2023, będzie trochę klasyki europejskiej, argentyńskiej (nieustannie przypominam, że 40-50 lat temu komiks z tego kraju był w ścisłej światowej czołówce!), no i będzie pierwsza manga! Mieliśmy dwa komiksy o Japonii, był komiks singapurski, chiński, zatem czas na mangę. Shigeru Mizuki to w świecie mangi jedna z najważniejszych postaci. Uwielbiamy! Czas na niego w Polsce. Kilku tytułów jeszcze nie ujawnię, chociaż bok mi rozrywa… nie chcemy psuć Czytelnikom zabawy w odkrywanie kolejnych niespodzianek, ale mogę zapewnić, że będzie to najsilniejszy tytułami rok w historii Mandioki. Będzie to rok włosko-hiszpańsko-francusko-argentyński, lekko przyprawiony Japonią i Brazylią.
Na zdj. Bartłomiej Rabij prezentuje Historie środka Michała Arkusińskiego, MFKiG 2023
– Czas także na naszych autorów podczas festiwali! Jose Muñoz, autor komiksu Alack Sinner (bez niego nie byłoby Sin City i 100 naboi), przyjedzie na Krakowski Festiwal Komiksu, a Zerocalcare oraz Teresa Radice i Stefano Turconi (Zakazany port, Ziemia, niebo, kruki oraz bajki wydawane przez Egmont) mają przyjechać na Festiwal Komiksowa Warszawa. Planów na Międzynarodowy Festiwal Komiksu i Gier w Łodzi jeszcze nie mamy, bo chcemy skupić się na polskich autorach i wypuścić kolejny krajowy komiks. Co do akcji związanych z Autorami, to na razie dopinamy marcową wystawę prac Michała Arkusińskiego podczas Krakowskiego Festiwalu Komiksu. Myślimy też nad jakimiś niespodziankami podczas jesiennych imprez, ale sprawa ciągle jest rozwojowa, więc pewnie w lutym się wyjaśni.
W najbliższym czasie edytor zaplanował publikację kolejnych albumów Manu Larceneta – adaptację Drogi Cormaca McCarthy’ego oraz Terapię grupową. W przedsprzedaży dostępne są także Opowieści makabryczne (Joan Boix), trzeci tom Alvara Mayora (Rzeczywistość snów) i pierwszy Alack Sinner (Wiek niewinności).
DySzcz
Fot. materiały wydawcy/ mandioca.pl