Kary po dwa lata więzienia dla Mariusza Kamińskiego i Macieja Wąsika, po roku więzienia dla dwóch pozostałych byłych szefów CBA za działania operacyjne podczas „afery gruntowej” – wymierzył w środę (20.120 Sąd Okręgowy w Warszawie orzekając w II instancji.
– Wyrok wydany dziś jest prawomocny – podkreśliła sędzia Anna Bator-Ciesielska. Wobec skazanych orzeczono pięcioletnie zakazy zajmowania stanowisk publicznych. Jeden z trojga sędziów zgłosił do orzeczenia zdanie odrębne – na korzyść skazanych.
Sprawa byłych szefów CBA ma już niemal dziesięcioletnią historię. W marcu 2015 r. Sąd Rejonowy Warszawa-Śródmieście skazał w I instancji byłego szefa CBA Mariusza Kamińskiego i Macieja Wąsika na 3 lata więzienia m.in. za przekroczenie uprawnień i nielegalne działania operacyjne CBA podczas „afery gruntowej” w 2007 r. Na kary po 2,5 roku skazano dwóch innych byłych członków kierownictwa CBA. Kamiński oceniał wtedy, że wyrok „godzi w elementarne poczucie sprawiedliwości, jest kuriozalny, rażąco niesprawiedliwy i niezrozumiały”.
CZYTAJ: Nie działa telewizja TVP Lublin oraz telewizje regionalne
Sprawa wróciła na wokandę po ponad ośmiu latach w związku z czerwcowym orzeczeniem Sądu Najwyższego. Na początku czerwca SN w Izbie Karnej uchylił umorzenie sprawy b. szefów CBA dokonane jeszcze w marcu 2016 r. przez Sąd Okręgowy w Warszawie w związku z zastosowanym przez prezydenta Andrzeja Dudę prawem łaski wobec nieprawomocnie skazanych b. szefów CBA i przekazał sprawę SO do ponownego rozpoznania.
Na konferencji prasowej Mariusz Kamiński o wyroku więzienia za „aferę gruntową” powiedział, że „jest to wyrok godny pogardy, nie przyjmujemy go do wiadomości, nie jest to dla nas wyrok; jest to całkowite bezprawie”.
– Nie czujemy się winni, nie czujemy się skazani. Zostaliśmy prawomocnie ułaskawieni przez pana prezydenta. I to, co się działo w Sądzie Okręgowym, to tak jakby powtórnie kogokolwiek sądzić za tą sprawę – skomentował w środę wyrok więzienia za „aferę gruntową” Maciej Wąsik były wiceszef MSWiA.
CZYTAJ: Minister kultury odwołał prezesów TVP, Polskiego Radia S.A. oraz PAP i powołał nowe zarządy
Do tematu w rozmowie z dziennikarzami odniósł się marszałek Sejmu.
– Jeżeli takie pismo z sądu zawiadamiające o takim wyroku do Sejmu wpłynie, to będę miał ręce związane kodeksem i będzie trzeba wydać postanowienie o wygaszeniu mandatów pana posła Wąsika i Kamińskiego” – powiedział Hołownia. – Żeby to się wszystko mogło stać faktem potrzebujemy chwili analiz, bo to jest świeża sprawa, bez precedensu, nie ma tu pośpiechu i jasnej, czytelnej informacji z sądu, która – mam nadzieję – do nas w trybie kodeksowym wpłynie – dodał marszałek Hołownia.
PAP / opr. PrzeG
Fot. PAP/Radek Pietruszka