Szczęśliwie zakończyły się poszukiwania 85-latka. Dzięki sprawnej pracy policji udało się odnaleźć seniora, którego zdrowie, a nawet życie było zagrożone.
– Informacja o zaginięciu mężczyzny wpłynęła do bialskiej jednostki policji we wtorkowe (12.12) popołudnie. Z relacji zgłaszającej wynikało, że 85-latek wyszedł z terenu posesji nie informując o tym swojej żony. Początkowo kobieta próbowała sama odnaleźć męża po śladach pozostawionych przez niego na śniegu, jednak gdy nie przyniosło to rezultatu, zawiadomiła rodzinę i policję – relacjonuje nadkomisarz Barbara Salczyńska-Pyrchla z Komendy Miejskiej Policji w Białej Podlaskiej.
CZYTAJ: Spowodował wypadek i uciekł. 38-latek w rękach policji [ZDJĘCIA]
Ze względu na stan zdrowia starszego mężczyzny istniało duże zagrożenie dla jego zdrowia i życia. Groziło też mu wychłodzenie, ponieważ wyszedł z domu ubrany zdecydowanie za cienko w stosunku do panujących na dworze warunków pogodowych. Wobec tego liczyła się każda minuta.
Na szczęście jeden z policjantów po 1,5 godziny od zgłoszenia zauważył seniora idącego jedną z ulic Białej Podlaskiej.
Funkcjonariusze udzielili seniorowi pomocy. Przybyła na miejsce załoga karetki pogotowia po badaniach przekazała 85-latka rodzinie.
Policja przypomina, że osoby starsze mogą mieć trudności z orientacją w terenie, pamięcią lub koncentracją. W takiej sytuacji bardzo ważna jest nasza czujność i empatia. – Jeśli widzimy kogoś, kto zachowuje się w naszym odczuciu dziwnie, wygląda na zagubionego i jednocześnie prosi np. o wskazanie, którędy dojść na dworzec, bądźmy otwarci na zapytanie i zweryfikowanie planów tej osoby – apelują funkcjonariusze.
RL / opr. ToMa
Fot. Policja Lubelska