– Akcja militarna na południu Strefy Gazy będzie równie intensywna jak na północy – powiedział szef sztabu generał Herzi Halevi w niedzielnym (03.12) oświadczeniu.
– Izraelskie media podały, że wojsko rozpoczęło działania na południu Strefy Gazy, wkraczając na obszar na wschód od Chan Junis – poinformowała agencja dpa. W rejonie miast Chan Junis i Rafah doszło do ciężkiego ostrzału, a wojsko nakazało ludności cywilnej opuszczenie kolejnych pięciu obszarów. – Chan Junis to niebezpieczna strefa walk – ostrzegała armia na rozrzucanych nad południem Gazy ulotkach.
CZYTAJ: Zawieszenie broni między Izraelem a Hamasem zostało przedłużone o dwa dni
Po licznych wezwaniach armii izraelskiej setki tysięcy Palestyńczyków uciekły z ogarniętej walkami północnej części Strefy na południe. Według ONZ około 80 procent z ok. 2,2 miliona mieszkańców Strefy Gazy to obecnie przesiedleńcy wewnętrzni.
Zarządzany przez Hamas resort zdrowia przekazał, że liczba ofiar śmiertelnych wojny przekroczyła 15,5 tys. Resort nie podaje, jaką ich część stanowią cywile, a jaką – bojownicy.
RL / PAP / opr. ToMa
Fot. PAP/EPA/ATEF SAFADI