6 dni oczekują kierowcy w kolejce do polsko-ukraińskiego przejścia granicznego w Dorohusku – informuje chełmska policja. Na granicy trwa protest przewoźników. Do odprawy ustawiło się około 700 pojazdów, a sznur aut liczy 17 kilometrów i sięga miejscowości Srebrzyszcze. Protestujący przewoźnicy przepuszczają w kierunku Ukrainy 3 pojazdy na godzinę.
– W Hrebennem, gdzie również trwa protest, długość kolejki wynosi 40 kilometrów – mówi młodszy aspirant Małgorzata Pawłowska z Komendy Powiatowej Policji w Tomaszowie Lubelskim. – Ostatnie z ciężarówek oczekują w miejscowości Dąbrowa Tarnawadzka w powiecie tomaszowskim. Ilość tych pojazdów to około 530 samochodów ciężarowych, a czas oczekiwania do przekroczenia granicy w kierunku Ukrainy to około 120 godzin. Ostatniej doby również nie odnotowaliśmy zdarzeń nadzwyczajnych związanych z zabezpieczeniem protestu, tak że jest spokojnie.
Protestujący na granicy przewoźnicy domagają się przede wszystkim rozwiązania problemów z ukraińskim system kolejki elektronicznej.
CZYTAJ: Krótsze kolejki przed przejściami w Dorohusku i Hrebennem
W Zosinie w 2-godzinnej kolejce do odprawy oczekuje 20 ciężarówek. W Dołhobyczowie pojazdy odprawiane są na bieżąco.
Na bieżąco odprawiane są też ciężarówki na polsko-białoruskim przejściu granicznym w Koroszczynie.
Minionej doby funkcjonariusze celno-skarbowi odprawili na wszystkich przejściach granicznych na terenie województwa lubelskiego łącznie blisko 2 tysiące ciężarówek i ponad 3 tysiące 400 samochodów osobowych.
EwKa / opr. LisA
Fot. AP