Strażakom ochotnikom i ratownikom medycznym udało się uratować wędkarza, który wypadł z łódki do zbiornika w miejscowości Podedworze w powiecie parczewskim.
– Mężczyzna miał dużo szczęścia, bo zaalarmował nas świadek zdarzenia – mówi komisarz Anna Kamola z Komendy Wojewódzkiej Policji w Lublinie. – 45-latek wypłynął, by łowić ryby. W pewnym momencie mężczyzna zachwiał się i wpadł do lodowatej wody. Łódź przewróciła się. Na miejsce zostali zadysponowani strażacy i policjanci. Mężczyzna był zanurzony po pas w zimnej, lodowatej wodzie. Na szczęście bardzo szybko udało się go wyciągnąć z wody i bezpiecznie przetransportować łodzią strażaków na brzeg. Był bardzo wychłodzony. Na szczęście 45-latek nie wymagał hospitalizacji.
CZYTAJ: Opóźnienia pociągów spowodowane śmiertelnym wypadkiem
Policjanci apelują do wędkarzy o zachowanie szczególnej ostrożności w okresie jesienno-zimowym. Ciężkie wychłodzenie, w którego trakcie temperatura ciała spada poniżej 28 stopni, wiąże się z bezpośrednim zagrożeniem życia.
FiKar / MaK / opr. WM
Fot. Policja Lubelska