Ważą się losy kina Merkury w Białej Podlaskiej. Właściciel obiektu – spółka podlegająca pod mazowiecki urząd marszałkowski – wystawiła go na sprzedaż. Plany nabycia nieruchomości ma miasto. Problem w tym, że brakuje sprecyzowanych decyzji, jak dokładnie obiekt ma być wykorzystany.
Radni zdjęli z porządku obrad uchwałę w sprawie nabycia przez miasto kina Merkury. Ma ona być skierowana do powtórnego rozpatrzenia. W uchwale urzędnicy napisali, że nieruchomość ma być przeznaczona na salę widowiskowo-koncertową z wykorzystaniem na ogólne cele kulturalno-społeczne. Nie spodobało się to m.in. radnemu Markowi Dzyrowi. – Jestem za tym, aby to miejsce było kinem. Z moich doświadczeń oglądania budynków, które są jednocześnie salami koncertowymi i kinami, wynika, że to bardzo kłopotliwe i kasochłonne.
– Obiekt planujemy przeznaczyć też na funkcje kinowe – mówi naczelnik gabinetu prezydenta miasta Wojciech Sosnowski. – Nie zawsze wszystkie rzeczy są aż tak szczegółowo opisywane. Stąd są komisje, są dyskusje. Uważam, że jeżeli miasto przejmie kino, to po prostu ta funkcja będzie realizowana, a jeżeli nie, to urząd marszałkowski może podjąć decyzję, że po prostu zlikwiduje kino.
Zdaniem Sosnowskiego miasto będzie stać na utrzymanie obiektu.
CZYTAJ: „Nigdy nie odmówił pomocy”. Ceniony weterynarz zasłużony dla Białej Podlaskiej
Kino Merkury w Białej Podlaskiej powstało w latach siedemdziesiątych ubiegłego wieku. W mieście jest jeszcze drugie kino, należące do jednej ze znanych sieci.
MaT / opr. WM
Fot. pixabay.com