Sprawdzenie gotowości do awaryjnego zasilania w energię elektryczną wybranych obiektów użyteczności publicznej to cel wspólnych działań Wojsk Obrony Terytorialnej i pracowników Polskiej Grupy Energetycznej. Zadaniem terytorialsów było uruchomienie kontenerowej elektrowni polowej podczas symulacji awarii źródła zasilania.
Działania w sytuacji kryzysowej terytorialsi ćwiczyli na terenie Zespołu Szkół Energetycznych w Lublinie.
– Chodzi o elektrownię polową składającą się z trzech elementów o łącznej mocy 900 kilowatów zasilania – mówi dowódca 2. Lubelskiej Brygady Obrony Terytorialnej pułkownik Zbigniew Krzyszczuk. – To można sobie porównać do dużej gminy i do jej potrzeb jeśli chodzi o energię elektryczną. Urządzenie to składa się z trzech modułów. Każdy ma swój odrębny agregat. Możemy tego używać całościowo, ale też indywidualnie w trzech różnych lokalizacjach, jeżeli jest taka potrzeba.
– Działanie w sytuacji kryzysowej to nie tylko szybkie przywrócenie prądu, ale przede wszystkim zlokalizowanie problemu. Wykorzystaliśmy do tego patrol konny – tłumaczy Marcin Pawlak z PGE i jednocześnie podporucznik w 2. Lubelskiej Brygadzie OT. – Taki patrol konny dość szybko mógłby wejść w trudno dostępny teren i zlokalizować uszkodzenia, oczywiście po przeszkoleniu przez zespoły pogotowia energetycznego. To jest dalsza część budowy elementu konnego w 2. Lubelskiej Brygadzie.
– Energia elektryczna jest niezbędna na przykład do działania wielu kluczowych instytucji i nowoczesnego państwa – mówi Piotr Chudzik, koordynator ds. bezpieczeństwa PGE Dystrybucja S.A. – Czy to będą szpitale, czy to będą DPS-y, wykorzystujemy siły 2. Lubelskiej Brygady Obrony Terytorialnej do czasowego zasilenia takich obiektów do czasu przywrócenia zasilania w energię elektryczną przez naszą spółkę.
CZYTAJ: Wyciek paliwa opanowany. Ćwiczenia w Politechnice Lubelskiej [ZDJĘCIA]
– Do przerwania dostaw prądu może dojść w wyniku klęsk żywiołowych, ale także np. działań wojennych i musimy być na to przygotowani – tłumaczy dowódca 2. Lubelskiej Brygady OT, pułkownik Zbigniew Krzyszczuk. – Dzisiejsze ćwiczenia są po to, żeby praktycznie sprawdzić działanie i kompatybilność urządzeń elektroenergetycznych, które są w zasobach PGE, czy konkretnego budynku, z tymi, które my mamy.
PGE Dystrybucja i 2. Lubelską Brygadę Obrony Terytorialnej łączy porozumienie o współpracy. Jego celem jest zapewnienie mieszkańcom Lubelszczyzny bezpieczeństwa energetycznego m.in. poprzez wsparcie ze strony WOT w usuwaniu awarii w dostawie prądu na dużą skalę.
Wojska Obrony Terytorialnej zaprezentowały uczniom Zespołu Szkół Energetycznych również swoje uzbrojenie. Można było zobaczyć pojazdy wojskowe oraz wziąć udział w pokazach broni i szkoleniu z pierwszej pomocy.
– Przy okazji dzisiejszego ćwiczenia kryzysowego przygotowaliśmy punkt nauki udzielania pierwszej pomocy. Jest punkt z prezentacją naszej broni etatowej, naszych pojazdów – opowiada kapitan Marta Gaborek, oficer prasowy 2. Lubelskiej Brygady Obrony Terytorialnej.
CZYTAJ: Terytorialsi rekrutują. Ostatnia szansa w tym roku
Pokazy odbyły się podczas ćwiczeń związanych z symulacją awarii źródła zasilania „Przyjazna Energia 23”.
RyK / opr. PrzeG / LisA
Fot. Iwona Burdzanowska