Rozgrywająca MKS-u FunFloor Lublin Romana Roszak wróciła do gry po kilkumiesięcznej przerwie spowodowanej kontuzją. W niedzielę (19.11) wieczorem zagrała w rewanżowym meczu 3. rundy kwalifikacji Ligi Europejskiej z serbska drużyną ZORK Jagodina.
Zawodniczka przyznała, że wyjście na boisko było dla niej niespodzianką: – Wiedziałam, że będę w protokole, ale że wejdę na boisko – tego nie wiedział nikt, nawet ja sama. Cieszę się, że byłam. Jestem bardzo szczęśliwa. Niektórym te 6 miesięcy minęło szybko, mnie niestety nie. To była bardzo ciężka praca, ale z tego są później owoce. Każda drużyna chciałaby grać w Lidze Europejskiej, my bardzo do tego dążyłyśmy. Mam nadzieję, że teraz w grupie też pokażemy, że umiemy grać w piłkę ręczna.
Fot. Wojciech Szubartowski
Romana Roszak w niedzielnym meczu rzuciła dwie bramki.
AR
Fot. MKS FunFloor Lublin