Piłkarze ręczni Azotów Puławy wygrali ósme spotkanie w obecnym sezonie Orlen Superligi. W meczu 12. kolejki pokonali we własnej hali Energę MKS Kalisz 28:24.
– Wynik nie oddaje przebiegu spotkania – mówi rozgrywający Maciej Zarzycki. – Ktoś może pomyśleć, że to było spokojne spotkanie, ale to nieprawda. Kosztowało nas dużo sił, dużo serca, żeby wygrać. Niewiele zabrakło, żebyśmy to my przegrali. Przez praktycznie 55 minut to spotkanie toczyło się gol za gol.
Tak to spotkanie podsumował z kolei drugi trener Azotów Patryk Kuchczyński. – Całe 60 minut w tym meczu było bardzo emocjonujące. Praktycznie przez 59 minut była gra bramka za bramkę. Mecz mógł się podobać kibicom. Nam trochę mniej, bo gdybyśmy zagrali trochę inaczej, przede wszystkim skuteczniej, i nie porobili aż tylu prostych błędów, wynik „zakończyłby się” dużo szybciej.
Z pięcioma trafieniami najskuteczniejszym zawodnikiem puławskiej drużyny został Marek Marciniak.
PJ
Fot. KS AZOTY PUŁAWY