Przewoźnicy zablokują przejścia graniczne z Ukrainą – w Dorohusku, Hrebennem w Lubelskiem i Korczowej na Podkarpaciu. Protest rozpocznie się w południe.
CZYTAJ: Budują jezdnię. Utrudnienia na lubelskiej ulicy
Zablokowany zostanie wyjazd z naszego kraju ciężarówek jadących na Ukrainę.
– Wydłużą się kolejki na kierunku wyjazdowym na Ukrainę, bo Hrebenne i Dorohusk to jedyne polsko-ukraińskie przejścia graniczne w województwie lubelskim obsługujące duży ruch ciężarowy – mówi rzecznik prasowy Izby Administracji Skarbowej w Lublinie Michał Deruś.
CZYTAJ: Byk zaatakował gospodarza. Interweniował śmigłowiec [ZDJĘCIA]
– W naszym regionie protest będzie odbywał się na drogach dojazdowych do przejść granicznych w Dorohusku i Hrebennem, zatem nie będzie dezorganizacji na samym przejściu granicznym – mówi podinspektor Marzena Siemieniuk z Izby Administracji skarbowej w Lublinie. – Przewoźnicy zadeklarowali, że bez utrudnień będą przepuszczali na kierunku wyjazdowym z Polski na Ukrainę pojazdy z pomocą humanitarną, paliwem, z łatwo psującą się żywnością, pojazdy wojskowe i uprzywilejowane. Jeśli chodzi o pozostałe pojazdy ciężarowe, to przewoźnicy mają przepuszczać po jednym pojeździe na godzinę. W obu kierunkach bez problemów mają być przepuszczane samochody osobowe i autobusy.
Protestujący przewoźnicy domagają się zakazu rejestrowania w Polsce firm transportowych z zagranicznym kapitałem, co spowodowało wypychanie z rynku polskich przedsiębiorców. Domagają się także przywrócenia pozwoleń wjazdu na teren Unii Europejskiej dla ukraińskich przewoźników oraz usprawnienia obsługi na przejściach granicznych.
PaSe / opr. AKos
Fot. archiwum RL