Sejm ma przede wszystkim służyć tym Polakom, którzy na co dzień w nim nie bywają. Będzie bliżej zwykłych, codziennych spraw – powiedział w czwartek (16.11) w telewizyjnym orędziu marszałek Sejmu Szymon Hołownia. Podziękował też za okazane mu zaufanie w głosowaniu, które jest „dowodem na stabilność nowej większości”.
Wybrany w poniedziałek na marszałka Sejmu X kadencji Szymon Hołownia w wygłoszonym w czwartek pierwszym telewizyjnym orędziu podkreślił znaczenie wysokiej frekwencji w wyborach parlamentarnych. – Dzięki państwa głosom i rekordowej frekwencji w wyborach 15 października Sejm X Kadencji ma najsilniejszy mandat w historii – powiedział.
– W tym tygodniu posłowie i posłanki zdecydowali się powierzyć mi zaszczytną rolę marszałka Sejmu. Dziękuję za okazane zaufanie w głosowaniu, które jest jednocześnie dowodem na stabilność nowej większości – mówił Hołownia.
– Sejm ma przede wszystkim służyć tym Polakom, którzy na co dzień w nim nie bywają. Będzie bliżej zwykłych, codziennych spraw – zapewnił marszałek. Jak zaznaczył, przez kilka dni urzędowania wprowadził już w Sejmie pierwsze zmiany.
– Zniknęły bariery, które od siedmiu lat niepotrzebnie odgradzały parlament od Polaków. Otwieramy znów Sejm na media. Zdecydowaliśmy też o poszerzeniu prezydium Sejmu, tak by mogli w nim zasiąść przedstawiciele wszystkich Klubów Parlamentarnych od Lewicy po Konfederację. Tego wymaga szacunek do Państwa głosów. Bo demokracja to rządy większości, z poszanowaniem praw mniejszości – podkreślił Hołownia.
Marszałek Sejmu: chcę zapewnić wyborców PiS, że miejsce w prezydium Sejmu będzie czekało na przedstawiciela tej partii tyle, ile będzie trzeba
Chciałbym zapewnić wyborców Prawa i Sprawiedliwości, że miejsce w prezydium Sejmu będzie czekało na przedstawiciela państwa partii tak długo, jak będzie trzeba. Tak długo aż klub PiS zgłosi kandydaturę posłanki lub posła, który spotka się z pozytywną oceną Izby – zapewnił marszałek Sejmu Szymon Hołownia.
W czwartkowym orędziu telewizyjnym marszałek Hołownia przypomniał, że „sejmowa większość zagłosowała za pięcioma kandydaturami na wicemarszałków, a odrzuciła kandydatkę Prawa i Sprawiedliwości”.
– Chciałbym zapewnić wyborców Prawa i Sprawiedliwości, że miejsce w prezydium Sejmu będzie czekało na przedstawiciela państwa partii tak długo, jak będzie trzeba. Tak długo aż Klub Parlamentarny PiS zgłosi kandydaturę posłanki lub posła, która spotka się z pozytywną oceną swojej dotychczasowej pracy przez większość koleżanek i kolegów z Izby – oświadczył Hołownia.
Zapowiedział, że „zmian będzie więcej”. – Ale chcę Państwa zapewnić: to będą bezpieczne zmiany. Bardzo zależy mi na otwarciu Sejmu na rozmowę z ludźmi, którzy pełnią ważne dla Polaków funkcje, nieważne przez którą partię zostali mianowani – zadeklarował marszałek.
– Chcę wysłuchać ludzi, których głos w ostatnich latach nie był brany pod uwagę w wystarczający sposób. Dziękuję profesorowi Adamowi Strzemboszowi za wczorajszą rozmowę o naprawie praworządności: z poszanowaniem Konstytucji i z korzyścią dla obywateli – dodał Szymon Hołownia.
Marszałek: jutro zapewnię prezydenta Andrzeja Dudę o potrzebie szybkiego stworzenia rządu
Jutro pojadę do prezydenta Andrzeja Dudy, by zapewnić go o potrzebie szybkiego stworzenia rządu, który zaraz zajmie się rozwiązywaniem realnych spraw Polaków: obniżeniem kosztów życia, zapewnieniem bezpieczeństwa – zapowiedział marszałek Sejmu Szymon Hołownia w czwartkowym orędziu telewizyjnym.
Marszałek Sejmu X kadencji odniósł się do zaplanowanego na piątek na godz. 11.00 swojego spotkania z prezydentem Andrzejem Dudą w Pałacu Prezydenckim. – Jutro pojadę do prezydenta Andrzeja Dudy, by zapewnić go o potrzebie szybkiego stworzenia rządu, który zaraz zajmie się rozwiązywaniem realnych spraw Polaków: obniżeniem kosztów życia, zapewnieniem bezpieczeństwa – oświadczył Hołownia.
Poinformował też, że w najbliższych dniach zaprosi na spotkanie Rzecznika Praw Obywatelskich, „z którym porozmawiam o udziale zwykłych obywateli w pracy Sejmu”.
– Podziękuję też przewodniczącemu Państwowej Komisji Wyborczej za sprawne przeprowadzenie wyborów i omówię z nim niezbędne zmiany w Kodeksie Wyborczym. Zwrócę szczególną uwagę na konieczność usprawnienia głosowania Polek i Polaków mieszkających za granicą – zadeklarował marszałek.
Marszałek Sejmu zwracając się do obywateli podkreślił: – Nie mogę się też doczekać na spotkania z Państwem w budynkach Sejmu i poza nim, w całej Polsce.
– Drodzy państwo, w najbliższych latach na pewno nie unikniemy sporu. On jest częścią życia każdego z nas, i istotą polityki. Mój cel jest prosty: chcę by jakość debaty i jakość prawa stanowionego przez Sejm radykalnie wzrosła. I żebyście Państwo za dwa lata patrzyli na polski Sejm jak na wzór kultury wzajemnych relacji, a nie jak na jej zaprzeczenie. Żebyście nie tracili nerwów na politykę, żeby ona zaczęła wreszcie dawać nam wszystkim nadzieję, że może być normalnie – oświadczył marszałek Sejmu.
PAP/ RL/ opr. DySzcz
Fot. screen