W wieku 77 lat zmarł legendarny lubelski koszykarz – Andrzej Kasprzak.
– Charakteryzowało go przywiązanie do klubu, którego był wychowankiem – przypomina prezes Lubelskiego Związku Koszykówki Marek Lembrych. – Nigdy nie zdradził barw klubowych, w których występował. Dla niego klubem macierzystym była Lublinianka. Dwukrotny olimpijczyk, co też rzadko się zdarza. Szóste i dziesiąte odpowiednio na dwóch olimpiadach świadczy o tym, że był to wybitny zawodnik. Wiele rekordów rzutowych podczas rozgrywek ligowych.
W Lubliniance grał przez 13 sezonów. W 1966 roku razem z kolegami z drużyny wywalczył awans do I ligi – odpowiednika obecnej ekstraklasy. Był niezwykle skutecznym zawodnikiem zdobywając po 30, a nawet 40 punktów w jednym spotkaniu. Średnio rzucał ponad 21 punktów na mecz.
W reprezentacji Polski wystąpił 98 razy i rzucił 461 punktów. Dwukrotnie reprezentował Polskę na igrzyskach olimpijskich – w 1968 roku w Meksyku i w 1972 roku w Monachium zajmując razem z drużyną narodową odpowiednio 6. i 10. miejsce.
AR