Punktualnie o 11:11 uczniowie i nauczyciele w szkołach w całej Polsce zaśpiewali Mazurka Dąbrowskiego. Do akcji pod hasłem “Szkoła do hymnu” włączyło się ponad 19 tysięcy szkół z całego kraju.
Hymn państwowy zabrzmiał między innymi w Szkole Podstawowej numer 48 imienia Józefa Piłsudskiego w Lublinie. – To ważna pieśń. Opowiada o historii Polski – mówią uczniowie. – Wiem, że był kiedyś napisany inaczej, a został uproszczony na teraźniejszy polski. Lubię śpiewać, a dzisiaj jest taki dzień, że każdy śpiewa. Cieszę się, bo to w końcu święto narodowe. Pamiętamy o czynach naszego patrona Józefa Piłsudskiego, dzięki któremu mamy niepodległość. Zawsze śpiewamy nasz hymn na apelach.
– Uczestniczymy w akcji “Szkoła do hymnu” od początku – mówi dyrektor Szkoły Podstawowej nr 48 im. Józefa Piłsudskiego w Lublinie Henryka Olszak. – Jest to kontynuacja naszych wcześniejszych działań. Nosimy dumne imię marszałka Józefa Piłsudskiego, które zobowiązuje. Jesteśmy szkołą o tradycjach bardzo patriotycznych. Niezależnie od tego, czy wcześniej bywały takie akcje, zawsze o godzinie 11:00 lub 11:11 cała społeczność naszej szkoły śpiewała wszystkie 4 zwrotki naszego hymnu państwowego.
CZYTAJ: Narodowe Święto Niepodległości. Zaśpiewajmy razem Mazurka Dąbrowskiego
– Uczyłem się hymnu od przedszkola. Najbardziej nauczyłem się w domu, bo dziadek często mnie go uczył. Mówił, że to bardzo ważne. Znamy wszystkie zwrotki – mówią uczniowie. – Mnie najbardziej podoba się pierwsza, bo najlepiej ją znam.
– U nas w szkole wszystkie dzieci znają hymn Polski. Nawet zerówkowicze, których jeszcze to teoretycznie nie obowiązuje, już go śpiewają. Może nie wszystkie zwrotki, ale potrafią – mówi nauczycielka języka polskiego i bibliotekarka Lucyna Grądkowska. – Tak naprawdę uczymy się tego hymnu w podstawie programowej języka polskiego w 4 klasie. Wszyscy od 4 klasy znają już obowiązkowo wszystkie 4 zwrotki i śpiewają całym sercem. U nas to naprawdę pięknie wybrzmiewa. Rozmawiamy na lekcjach języka polskiego i dokładnie analizujemy. Pan historyk też rozmawia z dziećmi na ten temat. Ale dzieci są po prostu porywane przez ten hymn, przez jego słowa. Może nie wszystko do końca rozumieją, to też zależy od klasy – ci starsi na pewno już rozumieją, ale nawet te maluszki śpiewają pięknie, pełną piersią.
– To piękna akcja. Warto przypomnieć, że wymyślona jako jeden z wielu pomysłów, jak upamiętnić stulecie odzyskania niepodległości – wskazuje lubelski kurator oświaty Teresa Misiuk. – To takie działanie wspólnotowe, budujące naszą tożsamość, poczucie wspólnoty narodowej. Jesteśmy w wyjątkowej szkole, bo szkole, która jest tylko 10 lat młodsza niż Niepodległa. Szkole, która nosi imię marszałka Piłsudskiego, jednego z ojców niepodległości. To szkoła, w której kultywują tę tradycję, także poprzez wspólne śpiewanie. Ale są przecież też tą placówką, która uczestniczy co roku w pięknym wydarzeniu, w tej sztafecie pamięci, sztafecie pokoleń Ognia Niepodległości spod Kostiuchnówki, która trafia m.in. do Lublina.
Akcja „Szkoła do hymnu” rozpoczęła się w 2018 roku w stulecie odzyskania niepodległości przez Polskę.
MaK / opr. WM
Fot. Krzysztof Radzki; film: Michał Winiarski