Narkotyki, tytoń do fajki wodnej, leki dla pszczół oraz preparaty stosowane w medycynie estetycznej – to przykładowe towary przemycane przez granicę. Jednym z najczęściej przemycanych towarów pozostają jednak papierosy. W ubiegłym miesiącu funkcjonariusze Służby Celno-Skarbowej udaremnili kilkaset prób przemytu wyrobów tytoniowych przez drogowe i kolejowe przejścia graniczne.
CZYTAJ: Niezwykła kontrabanda. Próba przemytu… smyczków
Funkcjonariusze z Dołhobyczowa i Hrebennego zatrzymali w październiku hurtowe ilości preparatów stosowanych w medycynie estetycznej. Trzech podróżnych posiadało w swoich bagażach ponad 300 sztuk kosmetycznych specyfików – m.in. środki zawierające toksynę botulinową, kwas hialuronowy oraz różnego typu maseczki i peelingi na bazie kwasów. Podróżni nie zgłosili towarów do kontroli celnej.
CZYTAJ: Rekordowy przemyt. Bursztyn za prawie 1 mln zł zatrzymany na granicy [ZDJĘCIA]
– W Hrebennem funkcjonariusze wykryli farmaceutyki dla pszczół – mówi Michał Deruś z Izby Administracji Skarbowej w Lublinie. – Dwoje podróżnych z Ukrainy próbowało nielegalnie wwieźć do Polski 200 sztuk preparatów weterynaryjnych. Z kolei rewizja jednej z przesyłek w Oddziale Celnym Pocztowym w Lublinie zakończyła się zabezpieczeniem dziesięciu opakowań cukierków – jak się okazało, nie były to zwykłe cukierki, ponieważ zawierały w swoim składzie THC, czyli związek chemiczny o właściwościach psychotropowych. Paczka nadana została w Wielkiej Brytanii i miała trafić do mieszkańca Hrubieszowa.
Zamiast do adresata, paczka trafiła do policjantów z Lublina, którzy będą prowadzili dalsze czynności.
PaSe/ opr. DySzcz
Fot. nadesłane