Ogrzewalnia Bractwa Miłosierdzia im. św. Brata Alberta w Lublinie jest prawie pełna. Obecnie w placówce przebywa 28 mężczyzn, a to oznacza, że zostały tylko dwa wolne miejsca. Pracownicy zapewniają jednak, że jeżeli miejsca się skończą, to wciąż potrzebujący mogą liczyć na przyjęcie w tzw. trybie interwencyjnym. W takiej sytuacji rozkładane są dodatkowe materace.
Podczas weekendu w ogrzewalni można przebywać cały dzień. Każdy dostaje ciepłe posiłki, ma możliwość wziąć prysznic oraz zrobić pranie. Od poniedziałku do piątku, rano o godzinie 8 trzeba ogrzewalnię opuścić, ponowne przyjęcia rozpoczynają się o godzinie 18.
Bractwo Miłosierdzia prowadzi jeszcze schronisko dla bezdomnych mężczyzn. Aktualnie mieszka w nim ponad 20 osób.
W Lublinie działają także schroniska i ogrzewalnie dla bezdomnych mężczyzn przy ul. Młyńskiej, Abramowickiej i Garbarskiej, które prowadzone są przez stowarzyszenie „Nadzieja”.
CZYTAJ: Potrzebny remont stołówki dla osób bezdomnych. Trwa zbiórka
Dodatkowo w Lublinie przy Bronowickiej działają trzy ośrodki dla kobiet. Placówki prowadzi Fundacja SOS. W jednej z nich wsparcie dostaną kobiety z dziećmi, które na pomoc mogą również liczyć w Archidiecezji Lubelskiej przy ulicy Chmielewskiego. Warunkiem przyjęcia do wszystkich ośrodków jest trzeźwość.
ZAlew / opr. LisA
Fot. Bractwo Miłosierdzia im. św. Brata Alberta FB