Negocjacje będą kontynuowane; najbliższe spotkanie planowane jest w tym tygodniu – poinformował we wtorek (14.11) wojewoda lubelski Lech Sprawka, odnosząc się do negocjacji ze stroną ukraińską i przewoźnikami protestującymi na przejściach granicznych m.in. w Dorohusku i Hrebennem.
Wojewoda został poproszony przez o komentarz do poniedziałkowego spotkania na przejściu granicznym w Dorohusku z protestującymi przewoźnikami. Jak wyjaśnił, spotkanie zorganizowane zostało z inicjatywy wiceministra infrastruktury Ukrainy Serhija Derkacza. W negocjacjach uczestniczyły komitety protestacyjne ze wszystkich przejść granicznych, tj. w Dorohusku i Hrebennem oraz Korczowej (woj. podkarpackie).
– Obecni byli również przewoźnicy ukraińscy, służby celno-skarbowe, straż graniczna, przedstawiciele ministerstwa infrastruktury – wymienił Lech Sprawka, który został upoważniony przez wiceministra infrastruktury Rafała Webera do reprezentowania polskiej strony.
CZYTAJ: Koniec rozmów na granicy z Ukrainą. Przewoźnicy… zaostrzają protest! [ZDJĘCIA]
W trakcie spotkania – jak podał – przewoźnicy przypomnieli swoje dwa najważniejsze postulaty: przywrócenia zezwoleń dla firm ukraińskich oraz uporządkowania kolejki pojazdów przekraczających granicę z Ukrainy do Polski. – Podawali przykłady różnych zjawisk patologicznych, które towarzyszą pobytowi przewoźników na terenie Ukrainy i próbie przekroczenia granicy ukraińsko-polskiej – uzupełnił wojewoda.
Z jego relacji wynika, że wiceminister infrastruktury Ukrainy Serhij Derkacz przedstawił swoje spostrzeżenia i uwagi oraz apelował o odblokowanie granicy ze względu na trwającą na terytorium Ukrainy wojnę.
Wojewoda lubelski zwrócił uwagę, że postulat przewoźników związany z przywróceniem pozwoleń dotyczy umowy o liberalizacji handlu między Ukrainą a Unią Europejską. – Żeby dokonać jakiejś zmiany, potrzebne są decyzje na poziomie Komisji Europejskiej, a nie na poziomie rządów krajowych – wyjaśnił Lech Sprawka.
Wojewoda odnosząc się do kolejki ciężarówek czekających przez wiele dni na możliwość przekroczenia granicy z Ukrainy do Polski, zaproponował wprowadzenie pilotażu polegającego na wycofaniu pustych tirów wracających z Ukrainy do Polski z systemu elektronicznej kolejki po stronie ukraińskiej, co – jego zdaniem – mogłoby przyspieszyć powrót ciężarówek do Polski.
CZYTAJ: Dorohusk: rozpoczęły się rozmowy z protestującymi [ZDJĘCIA, WIDEO]
– Zasugerowałem, żeby sprawdzić na przestrzeni jednego, dwóch miesięcy, czy rzeczywiście usprawni to obecną sytuację – przekazał wojewoda.
Zapytany o reakcję strony ukraińskiej na ten pomysł przekazał, że „nie odrzuciła tej propozycji”. – Pan wiceminister Derkacz powiedział, że będzie rozmawiał z kierownictwem ministerstwa infrastruktury Ukrainy na ten temat i na poziomie rządowym zapadną ewentualne decyzje, czy otworzą się na tego typu pilotaż – poinformował Sprawka.
Ocenił, że poniedziałkowe spotkanie było ważne ze względu na to, że przyczyniło się do bezpośrednich rozmów strony ukraińskiej z protestującymi przewoźnikami. – Zostały przedstawione różne przykłady sytuacji, co być może pozwoli Ukrainie zrozumieć problemy polskich przewoźników, a w ślad za tym przyjście jakichś rozwiązań, które by niwelowały te niedogodności – zaznaczył Lech Sprawka.
Zapowiedział, że negocjacje będą kontynuowane. – Następne spotkanie jest planowane jeszcze w tym tygodniu – poinformował wojewoda.
Od zeszłego tygodnia na przejściach w Dorohusku, Hrebennem i Korczowej trwa protest przewoźników, którzy postulują m.in. wprowadzenie zezwoleń komercyjnych dla firm ukraińskich na przewóz rzeczy, z wyłączeniem pomocy humanitarnej i zaopatrzenia dla wojska ukraińskiego, zawieszenie licencji dla firm, które powstały po wybuchu wojny na Ukrainie i przeprowadzenie ich kontroli, Jest też postulat dotyczący likwidacji tzw. elektronicznej kolejki po stronie ukraińskiej.
PAP / RL / opr. WM
Fot. Piotr Janiak