W wyniku zatrucia czadem zmarł 30-letni mężczyzna. Do zdarzenia doszło około godziny 5.00 w miejscowości Jakubówka w powiecie ryckim.
Dom w którym, znajdowała się ofiara był w remoncie. Mężczyzna prawdopodobnie podczas pracy ogrzewał pomieszczenie nagrzewnicą. Na miejsce najpierw przyjechała załoga karetki pogotowia. Ratownicy, podejrzewając zatrucie tlenkiem węgla, wezwali straż pożarną. Urządzenia wykazały w domu wysokie stężenie dwutlenku węgla.
Dokładne szczegóły zdarzenia bada policja.
Zasłabnięcia, bóle głowy, nudności, wymioty – to pierwsze objawy
Bóle głowy, nudności, wymioty i zasłabnięcia to pierwsze objawy zatrucia tlenkiem węgla, czyli czadem. Czad jest bezbarwny i bezwonny, a także śmiertelnie niebezpieczny. Gaz może ulatniać się z niesprawnych lub nieprawidłowo używanych urządzeń grzewczych.
– Do zatrucia tlenkiem węgla bardzo często dochodzi w łazienkach, gdzie znajdują się piecyki grzewcze – mówi główny dyspozytor medyczny w Lublinie Jakub Stańczyk. – Zasłabnięcia, bóle głowy, nudności, wymioty – to pierwsze objawy. Najlepiej jak najszybciej ewakuować się z tego pomieszczenia, przewietrzyć się i wezwać służby ratunkowe. Straż pożarna jest w stanie ocenić stężenie tlenku węgla. My ze swojej strony, jako ratownictwo medyczne, zabezpieczamy tych pacjentów i przewozimy na diagnostykę do szpitali.
ZAlew/ opr. DySzcz
Fot. archiwum